Krótki Różaniec

Różaniec w pełnej wersji już tu  gościł ,dzisiaj przyszedł czas na wersję skróconą.
Jako pierwszy krótki różaniec z jaspisem dalmatyńczykiem,nie wiem czy  wiecie jaspis dobrze działa  na nasz organizm,zwiększa pozytywne myślenie,chroni przed depresją,uwalnia od stresów,przywraca spokój i sprowadza spokojne sny :)
W Starożytnym Egipcie  robiono z niego amulety by zwiększyć atrakcyjność i seksualną energię...
 Jaspis dalmatyńczyk pojawiał się już w moich biżuteriach,dzisiaj użyłam kulek w dwóch wielkościach,łącznika do różańca i krzyżyka z małymi czarnymi cyrkoniami,oraz szpilki posrebrzane.

 Drugi jest z malachitowych kulek  8mm,4mm,dwa owale skręcane,łącznik,szpilki posrebrzane na końcu zawieszony jest krzyżyk jaki dostałam od teściów,gdy ponad dwadzieścia lat temu wrócili z  wycieczki z Jerozolimy.
 Krzyżyk jest okuty w srebro,a na drugiej stronie widnieje napis Jerusalem.
 Osobiści lubię krótkie różańce ....
 Trzeci jest z turkusem i postanowiłam podarować go Basi jako rekompensatę, za czekanie na kolczyki z sutaszu z tym właśnie kamieniem.Odważyłam się go podarować, bo wiem że Basia jest osobą głęboko wierzącą i będzie go używać.
W moich skróconych różańcach zawarta jest dziesiątka koralików z turkusa,łącznik z Matką Boską,
i jak ja nazywam cały początek,czyli krzyżyk,i 5 kulek z turkusu w dwóch rozmiarach.
Wszystko połączone jest posrebrzanymi szpilkami.
Wiem, że krótkie różańce bywają inne,ale moje są właśnie takie...








Ponieważ modne są duże krzyże luźno zawieszane na szyi,to kupiłam duży krzyż z jaspisu meksykańskiego biało - czarny i zawiesiłam go na czarnym 3mm rzemieniu,metalowej ozdobnej krawatce w kolorze srebra



Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego weekendu


Komentarze

  1. Turkusowy wydaje mi się najładniejszy, pośród tych pięknych wyrobów, piękny krzyż, lubię nosić takie duże, ładnie komponują się zarówno z ciężkimi swetrami jak też z lżejszą odzieżą... Pozdrostki weekendowe Małgoś..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten turkus już do mnie przybył i powiadam Ci Onuferko, że jest prześliczny!

      Usuń
  2. Piękne te dziesiątki różańca Małgosiu. "Jaspis" - już sama nazwa pięknie brzmi. Ja też mam jeden taki krótki różaniec przywieziony z naszego Loretto. Pozdrawiam serdecznie, dobrego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zachwycona malachitową dziesiątką Różańca Świętego.
    Piękny jest również duży krzyż z jaspisu meksykańskiego.
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lusi,malachitowy to mój ulubiony,a krzyż prosty,duży i troszeczkę waży,ale na grubym swetrze wygląda bardzo ładnie,pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  4. A ja jestem szczęśliwą właścicielką cudnego, turkusowego różańca. Bardzo jestem Gosi wdzięczna, bo różaniec jest bardzo ważny w moim życiu. A skoro wykonała go Gosia, to może liczyć na moją modlitewną pamięć...Kolczyki też piękne dostałam i zakładkę, i anioła, i jestem już bardzo hojnie obdarowana przez Gosię, a wszystko co robi jest piękne. Dziękuję Ci Gosiu o ogromnym sercu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie i sercem wykonane. To są tego typu różańce co można mieć zawsze przy sobie.Jeżeli nawet nie ma atmosfery i warunków na modlitwę to zamknięcie w dłoni i ...nie jestem sama.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe i fantastyczny pomysł na piękny prezent

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosiu śliczne różańce zrobiłaś,nie mam faworyta wszystkie są naj, naj :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne, brak mi słów by wyrazić swój zachwyt. Wszystkie są piękne !

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję bardzo ,bardzo ,bardzo za Wasze komentarze,serdeczności przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zawsze mi różance towarzyszyły - ech wszystkie się porozrywały pzrez nadmair modlitw ?- nie przez moje nieuwagi w pakowaniu bagaży - mam jeden taki malutki z włoch dostałąm go od cioci razem z Padre Pio modlitewnikiem - a ten twój jest cudowny - serdeczności Małgoniu ślę Marii- papapa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))