Jakoś nie mogę się rozstać z filcem,
inna sprawa, że moja siostrzyca zamówiła sobie spinkę do włosów.
Warunek był jeden minimalizm,żadnych sznurków sutasz,jak najmniej koralików.
Ach wypadało więc zrobić tylko w wersji sam filc :)))
Zabrałam się do roboty i po chwili namysłu zaczęła powstawać moim zdaniem minimalistyczna wersja spinki.
Podstawa to szary filc,baza do spinki z filigranem,koraliki fasetowane agatu szarego,
Ponieważ moja siostra nie lubi srebra,więc dodatki zrobiłam w kolorze starego złota-nakładki na koralik,dodałam kilka czarnych koralików Toho kamień główny to czarny onyks.
Brzegi spinki obszyte czarnym sutaszem.
Tak wygląda na włosach
Myślicie że ten minimalizm przypadł do gustu mojej siostrze,o nie...
Zaczęło się stękanie, że za dużo,że ona by tak parę koralików zdjęła.
Tak długo marudziła,że zgodziłam się zrobić wersję dla ubogiej krewnej :D
Wiecie co najważniejsze żeby osoba obdarowana,czy potencjalna klientka była zadowolona.
Moja siostrzyca kochana wyszła zadowolona,a ja mam nadzieję że będzie ją często nosiła:)))
Witam bardzo serdecznie w gronie moich obserwatorów Agaję, która prowadzi bardzo ciekawego bloga Z biegiem lat,dni,nitek...
Dziękuję Wam, że do mnie zaglądacie ,
przesyłam Wam tysiąc uśmiechów :))))))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam nieustannie :D
inna sprawa, że moja siostrzyca zamówiła sobie spinkę do włosów.
Warunek był jeden minimalizm,żadnych sznurków sutasz,jak najmniej koralików.
Ach wypadało więc zrobić tylko w wersji sam filc :)))
Zabrałam się do roboty i po chwili namysłu zaczęła powstawać moim zdaniem minimalistyczna wersja spinki.
Podstawa to szary filc,baza do spinki z filigranem,koraliki fasetowane agatu szarego,
Ponieważ moja siostra nie lubi srebra,więc dodatki zrobiłam w kolorze starego złota-nakładki na koralik,dodałam kilka czarnych koralików Toho kamień główny to czarny onyks.
Brzegi spinki obszyte czarnym sutaszem.
Tak wygląda na włosach
Myślicie że ten minimalizm przypadł do gustu mojej siostrze,o nie...
Zaczęło się stękanie, że za dużo,że ona by tak parę koralików zdjęła.
Tak długo marudziła,że zgodziłam się zrobić wersję dla ubogiej krewnej :D
Wiecie co najważniejsze żeby osoba obdarowana,czy potencjalna klientka była zadowolona.
Moja siostrzyca kochana wyszła zadowolona,a ja mam nadzieję że będzie ją często nosiła:)))
Witam bardzo serdecznie w gronie moich obserwatorów Agaję, która prowadzi bardzo ciekawego bloga Z biegiem lat,dni,nitek...
Dziękuję Wam, że do mnie zaglądacie ,
przesyłam Wam tysiąc uśmiechów :))))))))))))))))))))))))))))
Klient nasz Pannnnn - jak mawia kabaret "Ani Mru Mru" :) Ale mnie się bogatsza wersja chyba bardziej podobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosiu, ja bym wybrała pierwszą wersję, ale ilu ludzi, tyle gustów, masz rację niech każdy będzie zadowolony, ja się bardzo cieszę ze swojej i bardzo Ci dziękuję!!!!!
OdpowiedzUsuńpierwsza wersja najbardziej mi sie podoba :) bardzo ładna spinka, elegancka :)
OdpowiedzUsuńGosiu... piękna spinka a filc ma bardzo ładny kolor...
OdpowiedzUsuńszkoda, że włosy ścięłam... hihi
buźka
barszo piękna Małgosiu - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńObie wersje śliczne, ale skłaniam się bardziej ku... Tej, dla ubogiej krewnej:)))
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia.
Śliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam