Troszeczkę bursztynu

Wiem, że nie każdy lubi bursztyn,ja mam do niego sentyment.
Zostało mi troszeczkę sieczki bursztynowej w dwóch kolorach,
więc nawlekłam je na cieniutki sznurek woskowany.
Miałam dylemat czy to ma być bransoletka,czy naszyjnik.


 Zostało dwa w jednym,w zależności od nastroju będę zamiennie nosić :)

Skoro już mowa o bursztynie to dostałam dosyć dużą bryłkę 6cm. długo leżała bo miałam różne
pomysły,w końcu wyszło jak zwykle czyli po najmniejszej linii oporu,
a że sama w sobie jest piękna i wielgachna prostota wskazana.
Zawiesiłam  ją na srebrnym wkręcie,dodałam parę głów wężowych w kolorze srebrnym,żeby zatuszować niedoskonałości,
krawatka ,kółka




montażowe , karabińczyk ,oraz końcówki do rzemienia i rzemień czarny pleciony,
mam słabość do rzemieni,ale to już przecież wiecie :)))

Najczęściej noszę moje bursztynowe skarby tak :)))
Kolczyków nie robiłam bo mam klika par z bursztynem,które idealnie pasują to naszyjnika i zawieszki bursztynowej.
Wiecie że bursztyny mają magiczną moc :)))




Komentarze

  1. Kocham bursztyn. Ślicznie jedno i drugie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bursztyn ma swój urok, a Twoje prace zawsze są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham bursztyn. To dla mnie zaklęty kamień:) Obie rzeczy bardzo łądne, bryła jest niesamowita!
    Twoje prace zawszemnie zachwycają.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne :) na myśl przychodzi mi leśna nimfa ubrana w taką naturalną biżuterie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie prawie wszystkie kamienie naturalne ale do bursztynu zawsze miałam jakiś sentyment, mam nawet kolczyki z bursztynem i chyba zawieszkę,rzeczy przywiezione z wakacji a i bursztyn na nalewkę. To prawda bursztyn kryje wiele tajemnic. Twój naszyjnik jest śliczny a zawieszka niesamowita fajnie to razem skomponowałaś:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))