a co, im też się czasami należy prezencik :D
Na samym początku tego postu dziękuję Wam serdecznie za komentarze,
oj miło mi się robiło jak je czytałam,
DZIĘKI WIELKIE!
Chustecznik w sześcianie wydawał mi się bardziej pasujący na męskie biurko :)
W poprzednim poście nie pisałam nic o materiałach jakie pomogły mi zrobić ten chustecznik.
Użyłam lazurowego żelu w odcieniu palisander do całego kompletu,
który teraz po kawałeczku Wam pokazuję.
Tak właściwe to zawsze czekam, aż właściciel otrzyma to co zamówił i dopiero prezentuję ,ale myślę że koleżanka mi wybaczy,paczuszka już niebawem będzie w drodze.
Grafika z żaglowcem zagościła prawie na każdym elemencie z kompletu,do tego troszeczkę muszelek i wstążka brązowa satynowa podkolorowana przeze mnie.
Grafika została przyklejona bezpośrednio na lazur,dlatego w zależności od drewna ma troszeczkę inny odcień .
Również papier miał tu duże znaczenie,inaczej wychodzi na papierze ryżowym inaczej na soft.
Oczywiście użyłam całkiem sporo lakieru do decoupage i złotej farby akrylowej którą połączyłam z lazurowym żelem.
Grafika jest na każdej stronie chustecznika .
Mnie się podoba,ale czy spodoba się koleżance i jej mężczyźnie???
Mam nadzieję:)
Moim panom się podobało :))) ale to zawsze jest kumoterstwo :)
Ściskam Was mocno i do następnego napisania :)
Na samym początku tego postu dziękuję Wam serdecznie za komentarze,
oj miło mi się robiło jak je czytałam,
DZIĘKI WIELKIE!
Chustecznik w sześcianie wydawał mi się bardziej pasujący na męskie biurko :)
W poprzednim poście nie pisałam nic o materiałach jakie pomogły mi zrobić ten chustecznik.
Użyłam lazurowego żelu w odcieniu palisander do całego kompletu,
który teraz po kawałeczku Wam pokazuję.
Tak właściwe to zawsze czekam, aż właściciel otrzyma to co zamówił i dopiero prezentuję ,ale myślę że koleżanka mi wybaczy,paczuszka już niebawem będzie w drodze.
Grafika z żaglowcem zagościła prawie na każdym elemencie z kompletu,do tego troszeczkę muszelek i wstążka brązowa satynowa podkolorowana przeze mnie.
Grafika została przyklejona bezpośrednio na lazur,dlatego w zależności od drewna ma troszeczkę inny odcień .
Również papier miał tu duże znaczenie,inaczej wychodzi na papierze ryżowym inaczej na soft.
Oczywiście użyłam całkiem sporo lakieru do decoupage i złotej farby akrylowej którą połączyłam z lazurowym żelem.
Grafika jest na każdej stronie chustecznika .
Mnie się podoba,ale czy spodoba się koleżance i jej mężczyźnie???
Mam nadzieję:)
Moim panom się podobało :))) ale to zawsze jest kumoterstwo :)
Ściskam Was mocno i do następnego napisania :)
Gosiu, ja jestem zachwycona. jest przepiękne.
OdpowiedzUsuńJakie kumoterstwo - zachwyty jak najbardziej prawdziwe. Co potwierdzam ze swojej strony. Podziwiam też jak zgłębiasz technikę, jakie stosujesz materiały. Pięknie tworzysz i niepowtarzanie. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńGosiu? jakie kumoterstwo?
OdpowiedzUsuńSerwetnik jest piękny. Świetny do gabinetu.
Spodoba się na 1000%
Pozdrawiam serdecznie:)*
Przepiękny:)
OdpowiedzUsuńKlasyczna elegancja. Super.
OdpowiedzUsuńświetny ! kolorystyka genialne i te muszelki jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Wasze miłe słowa,dziękuję,dziękuję,dziękuję :)))))))))))
OdpowiedzUsuń