Mój pierwszy

ZEGAR !!!
To oczywiście sprawa z zeszłego roku,ale nie pochwaliłam się nim jeszcze.
Koleżanka poprosiła mnie o mały komplecik,część już się pojawiła,
ale jeszcze parę rzeczy mam do pokazania Wam.
Dzisiaj zegar,który był prezentem dla pewnego 50-latka,który lubi motywy marynistyczne.
Zaopatrzyłam się w bardzo duży zegar,35/35cm,z mechanizmem.
Papier ryżowy z pięknym żaglowcem,w kolorach które występowały w całym komplecie.
Nie mogło zabraknąć muszelek do dekoracji..
Nie bardzo podobają mi się liczby arabskie w zegarach,może dlatego ze są takie popularne i przez to opatrzyły mi się,a i dla mężczyzny cyfry rzymskie wydały mi się właściwsze.
OK a teraz mój pierwszy zegar...


 Po zewnętrznej stronie zegara użyłam pasty strukturalnej i pomalowałam ją bejcą palisander,tak jak cały zegar,na nią poprzyklejałam muszelki,które również pomalowałam bejcą palisander z odrobiną złotej farby.Nie mogło się odbyć bez wpadki i takowa była i podczas pracy nad zegarem.Niestety nie zrobiłam zdjęć,ale piszę ku przestrodze .
Ponieważ ja nadal zgłębiam tajniki decoupage postanowiłam zaryzykować i kosztowało mnie to dokupieniem kolejnego papieru ryżowego z żaglowcem i stresem, że nie zdążę na czas z wykonaniem .
Postanowiłam nałożyć papier na ciemną bejcę i to był błąd,który kosztował mnie nie tylko dodatkowe pieniądze,ale i troszeczkę pracy bo jak sami dobrze wiecie lepiej się tworzy,niż niszczy :D
Po nałożeniu na środek zegara białego podkładu,zegar zaczął przypominać zegar,a nie ciemną plamę.
W zestawie zegara były wskazówki czarne,które nie bardzo pasowały mi do całości,więc je również pomalowałam bejcą ,lubię jak wszystko się dobrze komponuje.

Serdecznie Was pozdrawiam moi mili i do następnego napisana,pa :D

Komentarze

  1. Piękny!!! Śliczna kolorystyka :)
    Jak zawsze u Ciebie wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach :)
    Z cyframi rzymskimi miałaś rację, bardzo fajnie tutaj pasują :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny. Pierwszy zegar, a taki super. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o widzisz.. a ja jeszcze nigdy nie zrobiłam żadnego zegara...
    urodziwy !

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze koty za płoty:) Zegar naprawdę męski:) Chociaż ja także lubię marynistyczne tematy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosiu, naprawdę jest cudowny. Kolorystyka w pełni Danusi i efekt końcowy - marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna praca! Wszystko, co bierzesz w dłonie, rozkwita.

    OdpowiedzUsuń
  7. Małgosiu, wspaniale sobie poradziłaś z poprawką, a zegar wyszedł bajecznie. Normalnie jak na niego patrzę to od razu sobie śpiewam "samotną fregatę"
    https://www.youtube.com/watch?v=L-swg2xliuE
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny. Wyobrażam sobie jak obdarowany się cieszył!

    OdpowiedzUsuń
  9. Brak słów, po prostu przecudny

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniały jest...a te brzegi takie ala kamień, popękanae rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zegar fantastyczny. Jesteś świetna w każdej dziedzinie.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny zegar Małgosiu! Ciekawy motyw , w ciepłych kolorach- lubię! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak wszystko u Ciebie - dokładnie, estetycznie wykonane. Wspaniały prezent.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))