przeżyć Nowy Rok tak,
jak to sobie zaplanowaliście.
Ostatnio moim ulubionym zajęciem są rzeźby z powertexu,
no i jeszcze lalki pończoszanki.
W końcówce 2016 roku złapałam się jeszcze za decoupage,ale to w kolejnym poście.
Turkusowy anioł powstał również w zeszłym roku :)
Anioł siedzi na brzozowej gałęzi i niesie światło wszystkim, którzy go potrzebują .
Zamyślony i wpatrzony w płomień świecy....
Powędrował do mojej koleżanki,
która lubi turkusowy kolor i anioły.
Buciki z bliska :)))
Chciałam Wam podziękować za wszystkie życzenia jakie od Was otrzymałam,
tu na blogu,na fb i drogą tradycyjną,dziękuję że pamiętacie ,że odwiedzacie ,
że zostawiacie ciepłe słowa pod moimi pracami,dziękuję że Jesteście,
bez Was nie byłoby motywacji do działania :)))
Dopadło mnie jakieś zniechęcenie,zatrzymanie,brak weny,
a jak tak się dzieje to chętnie sięgam po książki.
Nie ma nic lepszego jak zaczytanie na Święta i Nowy Rok:)))
Pozostawiam dla Was ciepłe myśli w Nowym Roku,kalendarz i buziaki :)
niesamowite sa te rzeźby :) za każdym razem podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mrumru,cieszę się że mogę wywołać emocje 😊
UsuńŚwietny ten anioł.
OdpowiedzUsuńWszelkiego dobra na cały rok :)
Dziękuję Agajo i wspaniałego całego roku życzę 😊
UsuńŚliczny turkusowy anioł! Och, ja też tak miałam,że brakowało mi weny by szydełkować czy haftować...Oprócz książek nałogowo czytam wtedy czasopisma. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Małgosiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo,tak to właśnie jest z tą weną,ale pomału wraca,są pomysły,tylko materiałów brak.
UsuńPomalutku jakoś będzie😁
Izo wszystkiego najlepszego życzę również Tobie w tym roku😊
Wspaniały anioł w tym turnusie :) Wszystkiego najlepszego i dużo weny twórczej w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu,wiem że jest sporo zwolenników turkusu,ja lubię jego zielonkawą poświatę,niż niebieskawą😁
UsuńWszystkiego dobrego w nowym roku 😘
Piękny taki zadumany i te kwiaty obok niego.
OdpowiedzUsuńCudnie Ci to wyszło.
Wszystkiego dobrego w nowym roku.
Buziaki.
Anitko dziękuję serdecznie,cieszy mnie,że się podoba😊
UsuńNiech marzenia się spełniaj powolutku,ale wszystkie w tym roku😁 buziaki ślę 😊
Małgosiu, przyglądałam się aniołowi. Niesamowite szczegóły i Ty też sama jesteś niesamowita. Świetnie go zrobiłaś i ładne kolory mu dałaś:)
OdpowiedzUsuńBrak weny to normalne zjawisko, stresy, zmęczenie codziennym życiem powoduje takie zniechęcenie... ale to minie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu pięknie dziękuję,tak miło mi się czyta i taka radość w serce się wlewa gdy się wie że jeszcze komuś się podobają rzeczy które robi.
UsuńWena na dziś powraca,troszeczkę wymuszona,ale za to pomysły zaczynają się kłębić w głowie,co dobrze rokuje na przyszłość 😊
Serdeczności ślę na każdy dzień 😊
Małgoniu, cudowny anioł - stróż niegasnącego światła nadziei.
OdpowiedzUsuńA wena powróci, czasem od wszystkiego trzeba odpocząć, nawet od największej pasji.
Przesyłam uściski.
Małgoś,dzięki wielkie 😊😘😘😘😊
UsuńDzisiaj mogę powiedzieć że coś drgnęło,pomysłów przybywa.
Przeczytałam pięć książek,jeszcze stosik czeka,myślę że wszystko wraca do normy😁
Przytulam mocno 😘
Piękny aniołek, ale o szczegóły dbasz jak mało kto - cudo!
OdpowiedzUsuńMagdaleno dziękuję serdecznie i pozdrawiam cieplutko 😊
UsuńPiękny, złotowłosy anioł. Każda materia jak widać jest Ci posłuszna i wyczarowujesz piękno! Chyba na przełomie roku większość tak ma - odejście na trochę do innych zajęć, spraw. Dostaliśmy sporo książek i też jedną kończę i sięgam po kolejną. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu,ale chyba nie każda materia jest mi posłuszna,nadal np nie umiem wyplątać nic z papierowej wikliny,chociaż niektórzy robią cudeńka,mnie zniechęca to skręcanie😁
UsuńWidzę że należysz do tych ludzi którzy nie mają nic przeciwko nowej książce pod choinką.Nie ma to jak zaczynać się w takie mroźne dni,w cieplutkim domu,z gorącą herbatką pod ręką 😊
Serdeczności ślę dla Ciebie 😊
Kochana Gosiu, Anioł jest cudowny, że zachorowałam z tęsknoty za nim. Czy kiedyś w wolnej chwili mogłabyś takiego dla mnie zrobić? oczywiście pod warunkiem, że coś zechcesz w zamian:-) buziaczki posyłam.
OdpowiedzUsuńBasieńko raduje się serce moje,z przyjemnością zrobię dla Ciebie Anioła,jak tylko uzupełnię zapasy,bo w tej chwili mam braki,nawet jeden projekt mam niedokończony.
UsuńPosyłam same ciepłe myśli,buziaki zostawiam dla Ciebie 😊😘😚😍
Gosiu, czy mam malować anioła na łące, czy coś innego- pisz póki zima:-)bo wiosną wychodzimy z Konradkiem do ogrodu:-)
UsuńWspaniała rzeźba, częściej pokazuj detale. Zdjęcia z bliska ukazują większy urok Twoich prac.
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję,będę się starała,bo również uważam,że detale są ważne 😊
UsuńPozdrawiam cieplutko 😊
Gosik... wszystkie co najlepsze w 2017 roku Ci życzę !!!!
OdpowiedzUsuńbuźka :)
Twoje prace z tego... power... coś tam ( hihi ) cudowne !!!
Asiula 😘 dziękuję i dla Ciebie życzę wszystkiego co najlepsze w tym roku😚😍😊
UsuńDziękuję że jesteś,pozdrawiam najmilej 😊
Jest cudny Małgoniu! Piękna sylwetka i niesamowite wykończenie. Trudno oczy oderwać. Jakoś w brak weny u Ciebie nie wierzę, na pewno masz już w głowie nowe pomysły. Ściskam Cię serdecznie i życzę dużo szczęścia w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo,przez jakiś czas po świętach jakoś nie miałam natchnienia,teraz jest już dobrze znowu są pomysły i plany na ich realizację :)
UsuńPozdrawiam Ewuniu cieplutko,buziaki i dobrego roku życzę :)
Małgosiu anioł jest prześliczny i bardzo mu do twarzy w turkusie, który i ja lubię, choć noszę sporadycznie:)
OdpowiedzUsuńa z weną już tak jest, czasami musi odpocząć i my też:)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Reniu,ja akurat nie jestem zwolenniczką turkusów, zawsze w pracy z tym kolorem mam dystans,ale cieszę się że podoba się Tobie turkusowy Anioł,miód na serce :)
UsuńSerdeczności zostawiam dla Ciebie :)
Śliczne rzeczy i kalendarz uroczy :D... Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Abi :)
UsuńPozdrawiam niezmiennie :)