" złego oka"(przed urokami)
Słowo „koral” wywodzi się od hebrajskiego wyrazu gord lub arabskiego – garal.
W obu przypadkach ma to samo znaczenie – amulet.
Czerwony koral pomaga regulować cykl menstruacyjny i wzmaga płodność.
Koral wnosi harmonię,piękno czystość.
Nosząc koral lepiej poznajemy samych siebie.
To kolejny post o koralach od początku mojej przygody z rękodziełem,
biżutki są proste,ale tak miało być 😌
Korale w stanie surowym są matowe,gdy je wypolerujemy uzyskujemy połysk.
Wrażliwe na wysoką temperaturę,z biegiem czasu barwa korala blednie,odzyskać kolor można za pomocą wody utlenionej ,po prostu zanurzyć w niej koral,a barwa powróci.
Jeszcze tego patentu nie sprawdzałam,ale zrobię to na jakimś jednym koralu,nie zawsze to co napisane jest w necie musi pokrywać się z prawdą 😃
Najbardziej poszukiwane są korale czerwone,które występują w rejonie Morza Śródziemnego,ale bywają również w innych barwach.
Do tej pory zrobiłam biżuterię z czerwonego, żółtego korala i fioletowej sieczki....
Bransoletki są podobne,ale jednak nie takie same,
bo jak wiecie nie lubię robić takich samych rzeczy,zawsze coś zmieniam,ot taka natura 😏
Nie wiem, czy Wam również biżutki z koralem przypadły do gustu,
ale ja lubię czasami ponosić coś czerwonego.
Serdeczności lecą do Was ode mnie 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
A za oknem wieczór puka ,z oddali słychać muzę,Warszawa się bawi dzisiaj i to głośno :)
A co leci teraz???
A- Kryzysowa Narzeczona - Lady Pank 😃
Miłych chwil Wam życzę
Właśnie taką cudowną koralową bransoletkę dostałam od Małgosi i bardzo się cieszę. Dziękuję Ci Małgosiu ogromnie. Każda wykonana przez Ciebie rzecz niesie pozytywną energię. I kazdą z wielką radością noszę.
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę Twoją radością Basieńko :)
UsuńDziękuję za miłe słowa,które wlewasz w moje serce :)
Przytulam mocno :)
Koral.... piękno samo w sobie :) Mnie bransoletki bardzo się podobają , mają swój niepowtarzalny styl!
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko:)Serdeczności najmilsze ślę :)
UsuńŚliczne i eleganckie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Krysiu :) pozdrawiam :)
UsuńPiękne! Chociaż sama jakoś za koralem nie przepadam, sama nawet nie wiem dlaczego ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu,masz rację koral trzeba lubić,może z czasem się przekonasz :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo lubię czerwone biżutki Twoje są piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu,czerwony kolor ma dobrą energię,tak sadzę,w końcu od pokoleń czerwony chroni od złego spojrzenia :D
UsuńSerdeczności ślę :)
Piękne, proste i eleganckie zarazem. Gosiu przesyłam moc serdeczności:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu,serdecznie pozdrawiam :)
UsuńSkromne i bardzo eleganckie są te koralowe biżutki!
OdpowiedzUsuńA czerwony bardzo lubię w dodatkach :-)
Ciekawe rzeczy napisałaś o koralu.
Pozdrawiam, Gosieńko :-)
Zgadzam się z Tobą Iwonko,skromne,mają swój urok :)
UsuńJa też powracam do czerwieni w dodatkach,a koral idealnie się do tego nadaje :)
Same ciepłe myśli lecą do Ciebie Iwonko :)))
Tak już jest,że proste ,skromne rzeczy mają swój niepowtarzalny subtelny urok:)
OdpowiedzUsuńPiękne!
Małgoniu, wspaniały komplet. Za czerwienią nie przepadam, ale taki koralowy akcent - owszem, owszem.
OdpowiedzUsuń