Anioły po mojemu

Uwielbiam Anioły robić i podziwiać u innych,mają w sobie magię...
Dzisiaj kolej na Anioły na drewnie ,ale po mojemu.
Kiedyś już wykorzystywałam podstawę drewnianą ,ale przód był zrobiony w deco,lub mieszanymi technikami.
 Tak jak ten z bursztynem ,który mi się ostał...
Te anioły powstawały metodą prób i błędów,dlatego pierwszy wyszedł   płaski,
nie takiego efektu się spodziewałam,ale nie zniszczyłam go ,
tak jakoś miło się uśmiechał do mnie.
powstały za to kolejne ,w tym męska wersja 😊
Tak jak pisałam podstawa to sklejka drewniana, gotowy kształt
,za to przód to moje wariacje na temat z glinką,uwielbiam się nią bawić.
 To drugi jaki powstał,troszeczkę dopracowałam twarz,wszystko metodą prób i błędów.
Nigdy mi nie wychodziły twarze,ale bardzo lubię szlifować  glinkę,
 by uzyskać coś co siedzi w mojej głowie.(zdarza mi się przeholować  w tym szlifowaniu i muszę znowu doklejać)
kolejny to również żeńska wersja anielska
 wszystkie są utrzymane w bieli ,złocie lub srebrze

troszeczkę szczegółu
A tu pojawia się już męska wersja

 Najpierw miał być łysy,ale nie za bardzo mi się to podobało,
więc dokleiłam mu czuprynkę.
 Jako jedyny ,potraktowany jest srebrem i złotem,nie lubię łączyć tych kolorów w jednej pracy,
ale w tym wypadku zdecydowanie jest O.K.

 Ciekawa jestem waszych opinii😌😍😘
 Zdjęcia nie są za dobre,może jak będzie słonko to uda mi się coś zmienić.
Witam pięknie w moim świecie  Agę z bloga aga-craft,
rozgość się ,dziękuję że zaglądasz i zostań jak długo chcesz 😌😘
Serdeczności najmilsze Wam przesyłam i same ciepłe myśli :*





Komentarze

  1. Wspaniałe anioły!!!Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne anioły. Glinka sama się trzyma sklejki, czy dodatkowo czymś podklejasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu dziękuję :)
      Jeśli chodzi o glinkę to ja używam białej glinki DAS,bardzo lubię się nią bawić.
      Podstawę pomalowałam farbą akrylową,a potem bezpośrednio nakładałam na nią glinkę,żeby się trzymała to zwilżałam glinkę mocniej wodą i trzyma się bez podklejania klejem,
      powiązało.Ta glinka ma to do siebie że jak już złapie i zaschnie to się nie kruszy,nie odkleja.
      Z czystym sumieniem mogę polecić tą właśnie glinkę,innych nie próbowałam.
      Jedna wada,glinka jest ciężka i im więcej nałożyłam ,tym Anioł jest cięższy,ale myślę że to nie ma takiego znaczenia.
      Pozdrawiam Gosieńko cieplutko:)

      Usuń
  3. Gosieńko, Twoje anioły są niezwykłe - mają duszę. Ten bursztynowy urzekł mnie szczególnie.
    Serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosieńko,przytulam mocno :*

      Usuń
    2. Gosiu podpisuje sie obiema rekami pod komentarzem Małgosi;D
      Twoje anioły są wyjątkowe i piękne.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. Dziękuję Renatko,raduje się serce moje,od tych pochwał :)
      Pozdrawiam najmilej:)

      Usuń
  4. Ja niezupełnie chyba umiem sobie wyobrazić jak można takie rzeczy zrobić :) No bo najpierw trzeba to widzieć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agajo,myślę że mogłabyś kiedyś spróbować,to fajna zabawa:)
      Serdeczności ślę :)

      Usuń
  5. Gosiu, sama robiłaś twarze??? Zanim przeczytałam, myślałam, że kupiłaś gotowe i dokleiłaś do figury. No to jestem pod ogromnym wrażeniem. Ulepić twarz, to już trzeba mieć mega zdolności.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Ewuniu tym razem postanowiłam zrobić twarze po swojemu,gotowych nie miałam,ale za to miałam glinkę :)Kiedyś już robiłam twarz w kobiecie z malutkim Aniołkiem,nie powiem dostawałam szewskiej pasji,ale jakoś wyszło,tylko tamta była dwa razy większa :D .
      W powertexie wykorzystuję gotowe,ale może to się zmieni:D
      Na razie nie porywam się na większe,może kiedyś,kto wie...
      Ewcia ulepić każdy może,ja zanim zaczęłam ,przyglądałam się jak wyglądają rzeźby,etapy tworzenia,to ułatwia sprawę,ale do doskonałości to im jeszcze wiele brakuje :)
      Buziaki lecą do Ciebie i dziękuję za ciepłe słowa :*

      Usuń
  6. Małgosiu, uwielbiam Twoje Anioły!
    Masz już swój styl, a mimo to każdy Anioł jest inny, wyjątkowy.
    Podziwiam takie techniki, bo ja nie cierpię brudzić łapek...
    Pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko dzięki wielkie 😊 ja lubię bawić się glinką,to mnie uspokaja,a rączki zawsze się domyje,może nie od razu,ale z czasem😁
      Serdeczności najmilsze ślę 😘

      Usuń
  7. Anioły są niezwykłe, podziwiam Twoje zdolności :D Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie Basieńko😊
      Pozdrawiam cieplutko 😘

      Usuń
  8. Wspaniałe eksperymenty Gosiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basieńko,trzeba coś robić,to taka odskocznia od wszystkiego 😊
      Buziaki zostawiam 😘

      Usuń
  9. Tak Małgosiu, Twoje anioły są wyjątkowe, takie tylko Twoje. Nie znajdę nigdzie podobnych:) Zaskoczyła mnie męska wersja, jest swietna. Zawsze aniołki widzimy jako kobiece oblicza, a przecież jest Anioł Gabriel... Gratuluję przełamania tematu, na dodatek męska twarz wyszła Ci...przystojna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu,w anielskim męskim świecie jest ich więcej,ale to kobiety zdominowały artystyczny świat.
      Cóż nie dziwię się 😁
      Też się zdziwiłam że wyszedł nawet nie taki mroczny😊
      Jeszcze raz dziękuję pięknie za każde słowo,przytulam mocno 😘

      Usuń
  10. Bawiłam się trochę masą solną - tworzywo inne ale technika podobna. Doskonale wiem jak trudno jest uformować twarz i dlatego podziwiam Gosieńko efekty Twojej pracy. Masy DAS używam do foremek ale to chyba coś innego niż glinka o której piszesz? Ona dość szybko schnie.
    Pomysł na anioły ciekawy i oryginalny - są wyjątkowe, cudne i bardzo mi się podobają.
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masą solną zaczęłam zabawę w anielskie klimaty,chociaż bardziej przypominała wiedźmę,ale i tak ją zostawiłam😁
      Masa DAS,to to samo,co glinka,w różnych sklepach różnie opisana,no chyba że używasz Ewuniu tej lekkiej odmiany.
      Niestety z lekką masą się nie lubimy😁
      Ta glinka jest samoutwardzalna,ale w grubszych częściach dłużej schnie,ale i tak ją lubię.
      Dziękuję za miły komentarz Ewuniu i serdeczności najmilsze zostawiam dla Ciebie 😊

      Usuń
  11. Piękne obie wersje :-) Myślę ,że zdjęcia nie oddają w pełni tego błyszczącego efektu i urody obu postaci :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuniu,tak zdjęcia mogłyby być lepsze 😏
      Pozdrawiam cieplutko 😘

      Usuń
  12. Anioły są cudowne Kochana :* Zachwycam się w pełni ! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Angeliko, raduje się serce moje😁
      Buziaki przesyłam 😘 😘 😘

      Usuń
  13. Anielisz ile wlezie Gosiu :) jak dla mnie nietuzinkowa robota;
    co do jasności bloga... tło na którym to wstawiasz zdjątka zrób jasne a nie boki... hihi
    buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiunia nie od razu Kraków zbudowano :D
      Znasz metodę małych kroków? :D
      Pomyślę kiedyś może na wiosnę,teraz nie jestem w nastroju do głębszych zmian:(
      Dzięki wielkie kochana,buziaki ślę :*

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko😊
      Serdeczności zostawiam 😊

      Usuń
  15. Wszystkie - czy to żeńskie ,czy męskie- mają uduchowione oblicza i są piękne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie Izuniu😊
      Pozdrawiam serdecznie,😘

      Usuń
  16. Jestem zachwycona Twoimi talentami :) Tyle pięknych rzeczy tworzysz, że za każdym razem jestem ciekawa kolejnego wpisu :) Cudownie Gosiu wyszły Ci te aniołki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilo😊 dziękuję,miło mi się czyta komentarze,
      chociaż wiem że daleka droga do celu.
      Wiesz kochana ,ja z natury jestem wielowątkowa,
      więc czasami równocześnie robię kilka prac,niektórym to nawet wychodzi na zdrowie,bo są bardziej dopieszczone 😁
      Pozdrawiam weekendowo😘😍😁

      Usuń
  17. Małgosiu Twoje ręce czynią cuda anioły są cudowne. Wielka przyjemnością wysłuchałam moj ulubiony utwór .Dziękuję bardzo.Slodko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie Gosiu,za miłe słowa 😘
      A Ennio Morricone jest też moim ulubionym kompozytorem,Jego muzyka uruchamia wyobraźnię 🎼 🎶 🎵 🎶 🎶 🎵 całuję 😘

      Usuń
  18. bardzo fajne, też przepadam za aniołami
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie 😁 Alojko i dziękuję bardzo 😊
      Ciepłe myśli lecą do Ciebie 😊

      Usuń
  19. Fantastyczne anioły :) zdolne łapki masz tak z glinki lepić :)Dziękuję za miłe powitanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ago dziękuję serdecznie 😊
      Każdy zasługuje na powitanie,cieszę się że Jesteś 😘

      Usuń
  20. Gosiu ! Gratuluję pięknych aniołów. W szczególności za twarze - to najtrudniejsza część pracy. Tyle talentów w jednej osóbce! Pięknie jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuniu 😁,twarze to dla mnie wyzwanie,wiem że dużo im brakuje,ale może kiedyś się nauczę😊 jednak Twoje słowa miło mnie połechtały😘 😊 😘 😁
      Pozdrawiam nieustannie 😊

      Usuń
  21. Cofam to, że jesteś utalentowana. Jesteś mega utalentowana!!! <3 Anioły są genialne, no bardzo mi się spodobały. Takie inne, mają to COŚ w sobie. Podziwiam Twój talent. Coś cudownego!!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😁 Agnieszko potrafisz wywołać mój uśmiech,dzięki wielki😘
      Tym razem mi się udało😁
      Buziaki przesyłam 😘 dla Ciebie 😊

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))