Do moich kolczyków wykorzystałam Koral słoneczny i żółty Howlit
Korale są pochodzenia organicznego. Są to szkielety wapienne koralowców. Większość koralowców tworzy rafy, atole i ławice o gęsto rozgałęzionych pniach. Pnie kolonii koralowej dochodzą średnio do 40 cm wysokości, gałązki do 4-6 cm grubości. Właśnie te szkielety, wytwarzane przez niewielkie polipy, wykorzystuje się jako materiał jubilerski.
Korale w stanie surowym są matowe,gdy je wypolerujemy uzyskujemy połysk.
Wrażliwe na wysoką temperaturę,z biegiem czasu barwa koralu blednie,odzyskać kolor można za pomocą wody utlenionej ,po prostu zanurzyć w niej koral,a barwa powróci.Najbardziej poszukiwane są korale czerwone,które występują w rejonie Morza Śródziemnego
niebieskie w Kamerunie
a to moje kolczyki z Koralem słonecznym i żółtym Howlitem
Powiem Wam że koral ma wiele właściwości,przede wszystkim chroni od" złego oka"(przed urokami)
Słowo „koral” wywodzi się od hebrajskiego wyrazu gord lub arabskiego – garal. W obu przypadkach ma to samo znaczenie – amulet.
Czerwony koral pomaga regulować cykl menstruacyjny i wzmaga płodność.Koral wnosi harmonię,piękno czystość.Nosząc koral lepiej poznajemy samych siebie.
Nośmy biżuterię z koralem:)))
Człowiek się przez całe życie uczy :)), może nie powinnam się przyznawać ale zawsze myślałam że jak koral to tylko czerwień :)). kolczyki wspaniałe a przy bliższym poznaniu właściwości jeszcze wspanialsze :))
OdpowiedzUsuńDobrze, że możemy poszerzać naszą wiedzę,wzbogacamy przez to siebie i innych:)wiedziałam że są białe i czerwone,ale o żółtych nie słyszałam,nie wspomnę o niebieskich i czarnych koralach,cóż natura jest wspaniała.
UsuńDziękuję Gosiu:)
Prześliczne słoneczne kolczyki, z pozytywną energią :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że też długi czas myślałam, że koral jest tylko czerwony, ale kiedy zajęłam się robieniem biżuterii sutaszowej (czyli bardzo niedawno), i szukałam minerałów w sklepach internetowych to wpadły mi w oko inne kolory :))
Pozdrawiam
Tak sklepy internetowe mają dużo produktów, z którymi spotykam się po raz pierwszy,człowiek uczy się całe życie,jak już zauważyła Gosia z Mini Filcusia i dobrze!:)
UsuńPozdrawiam Ewo:)
Zachwycające!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Renato:)))
UsuńMałgosiu, od wczoraj oglądam Twoje kolczyki...
OdpowiedzUsuńMoich zachwytów nie ma końca.
Są przepiękne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cieszy mnie bardzo, że zaglądasz Lusi do mnie.
UsuńDziękuję za miły komentarz.
Pozdrawiam najmilej:)
Bardzo mi się podobają , niezwykle starannie wykonane , przypominają mi jakieś stworki może chochliki...nie wiedziałam że jest niebieski i żółty koral , ciekawy opis...Cieplutko pozdrawiam Gosiu ..
OdpowiedzUsuńWiesz Gosiu, że ze mnie niespokojny duch i zawsze coś kombinuję,lubię to co robię i wiesz co,
Usuńja też uczę się przy okazji.
Miłej niedzieli Gosik:)
To co robisz Małgosiu budzi ciągle i niezmiennie mój zachwyt. Czuję się jakbym była w innym swiecie :)
OdpowiedzUsuńIno dziękuję za miłe słowa,lubię to co robię i cieszy mnie fakt że innym też to się podoba.
UsuńDopóki będą pomysły,będę Was męczyć,o ile będziecie chcieli tu zaglądać :D
Pozdrawiam cieplutko Ino:)
śliczne kolczyki, bardzo mi się podobają, ciekawy kształt i fajny intensywny kolor
OdpowiedzUsuńDziękuję Mrumru:)
OdpowiedzUsuńWitam do łączam do grona wielbicielek :) , wiem jedno m,ze do mojej brązowej spódnicy tez by takie pasowały :)przypominają mi morskie stworzonko takie z macka pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Małgoś,tak myślę że z brązem też będzie O.K.wyglądać.
UsuńPozdrawiam w tą magiczną Świętojańską Noc:)))