Pokusiłam się o zrobienie wężowej bransoletki.
Oj przymierzałam się do nich dosyć długo,ale jak już opanowałam nawlekanie,dosyć żmudna robota,to dalsza część okazała się przyjemna.
Obie bransoletki są w tej samej tonacji,dlatego że lubię nosić szerokie,no i moim zdaniem na ręku dwie wyglądają dużo lepiej.
Do zrobienia ich użyłam dwóch różnych rozmiarów koralików Toho,w tonacji pistacjowej i szmaragdowej.
Obie bransoletki są zrobione bez konkretnego wzoru,na zasadzie umiarkowanego chaosu.
Pierwsza jest na 8 koralików,druga na 10.
Wykończenie to nakładki na koralik duże,w kolorze srebra i karabińczyk rybka,który jest ozdobą.
Lubię kolor zielony,ale to już pewnie wiecie,więc zrobiłam jeszcze komplet z koralików szmaragdowych w srebrze.
Kolczyki wykonane są z koralików fasetowanych,kropli szmaragdowej,połączone z bazą w kolorze srebra,zawieszone na srebrnych biglach.
Bransoletka to moja stara srebrna w motyle,do której dołączyłam szmaragdowe koraliki fasetowane,no więc się nie napracowałam,prawda ,ale zawsze to coś nowego.
Ponieważ bardzo podobają mi się wężowe bransoletki,więc zaczną się pojawiać w innych kolorach.
Witam Iwonę w moim kolorowym świecie biżuterii.
Wspaniałego tygodnia życzę.
Oj przymierzałam się do nich dosyć długo,ale jak już opanowałam nawlekanie,dosyć żmudna robota,to dalsza część okazała się przyjemna.
Obie bransoletki są w tej samej tonacji,dlatego że lubię nosić szerokie,no i moim zdaniem na ręku dwie wyglądają dużo lepiej.
Do zrobienia ich użyłam dwóch różnych rozmiarów koralików Toho,w tonacji pistacjowej i szmaragdowej.
Obie bransoletki są zrobione bez konkretnego wzoru,na zasadzie umiarkowanego chaosu.
Pierwsza jest na 8 koralików,druga na 10.
Wykończenie to nakładki na koralik duże,w kolorze srebra i karabińczyk rybka,który jest ozdobą.
Lubię kolor zielony,ale to już pewnie wiecie,więc zrobiłam jeszcze komplet z koralików szmaragdowych w srebrze.
Kolczyki wykonane są z koralików fasetowanych,kropli szmaragdowej,połączone z bazą w kolorze srebra,zawieszone na srebrnych biglach.
Bransoletka to moja stara srebrna w motyle,do której dołączyłam szmaragdowe koraliki fasetowane,no więc się nie napracowałam,prawda ,ale zawsze to coś nowego.
Ponieważ bardzo podobają mi się wężowe bransoletki,więc zaczną się pojawiać w innych kolorach.
Witam Iwonę w moim kolorowym świecie biżuterii.
Wspaniałego tygodnia życzę.
Piękne są... i ten komplet też... Chciałabym takie mieć... ale niestety, nie mam takiego talentu... a zwłaszcza cierpliwości, której taka praca na pewno wymaga;) Pozdrawiam wiosennie z Białegostoku :)
OdpowiedzUsuńKociczko zawsze można poradzić coś na ''chcenie'',w ramach wprawek :))),ciekawe jakie lubisz kolory.
UsuńDziękuję za komentarz ,wiosny w sercu i za oknem życzę.
wężowe bardzo fajne, świetnie kolorki się prezentuja a komplecik mmm magiczny, taki dla jakiejś Elfki z leśnej krainy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mrumru,to pewnie wpływ ostatniej książki z gatunku fantasy,tam roi się od elfów i zielonych lasów.
UsuńŚliczna! Ja od października zbieram się do zrobienia takiej... i jeszcze jej nie zrobiłam...\
OdpowiedzUsuńhttp://forevver-young.blogspot.com/
Powiem szczerze, że czasowo to od ponad roku się przymierzałam,ale jak to się mówi najważniejsze zacząć,potem jakoś poleci.Myślę że bardzo zniechęca nawlekanie koralików,jeśli ma być wzór,trzeba uważać,ale takie spontaniczne, z lekkim chaosem powstają przyjemnie,a najważniejsze nie zniechęcają.
UsuńDziękuję za odwiedziny i miły komentarz,pozdrawiam cieplutko.
Małgosiu ilez ty precyzji i pracy włożyłąś w te bransoletki są bardzo piękne - nic tylko sonie podziwiam i podziwiam a wiem jak zdolniacha jesteś buziaki śle i udanego tygodnia życzę Marii
OdpowiedzUsuńWitaj Marii,jak to się mówi,pierwsze koty za płoty,nie zniechęciłam się i mam zamiar zrobić kilka dla wprawy,a potem to przymierzę się do wzorów.
OdpowiedzUsuńBuziaczki dla Ciebie Marii i dziękuję za ciepłe słowa.
Małgosiu, prześliczny jest zielony komplet. Podziwiam Ciebie przy nawlekaniu maleńkich koralików. Można dostać "wariacji".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Zgadzam się z Tobą Lusi,nawlekanie to nie jest zajęcie kreatywne,chociaż kto wie..
UsuńDziękuję za to że gościsz u mnie,za miłe komentarze,serdeczności.
Małgosiu obie bransoletki wężowe są śliczne , ja także zamierzam nauczyć sie tej metody tworzenia biżuterii , ale jak na razie to tylko zamierzam , bo jak zwykle czasu na wszystko brakuje , może jak będą
OdpowiedzUsuńdłuższe dni . Pozdrawiam cieplutko
Aniu ja dorwałam filmiki na YouTobe, nacieszyłam oczy różnymi wzorami,aż w końcu,dojrzałam by się przemóc.Wbrew pozorom nie jest taki trudny,tylko trzeba złapać ten rytm,a potem cieszyć się wzorami,które na tę chwilę są jeszcze przede mną.
UsuńPowodzenia w nowych wyzwaniach Aniu,pozdrawiam cieplutko.
Małgosiu ostatnia bransoletka jest magiczna wręcz, przypomina mi wiosenną zieloną łąkę z małymi kwitnącymi kwiatkami, lekko oszronionymi przez poranną rosę. Ależ Ty masz cudną wyobraźnię, chyba nie ma takiej możliwości by znudzić się Twoją wyjątkową biżuterią. Cudne prace ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ino,ale jak już wspominałam niewielki miałam udział w jej powstawaniu,można powiedzieć że przeszła mały lifting :)))
UsuńDziękuję za bardzo ciepłe komentarze,są dla mnie bardzo budujące.
Samych radosnych chwil w życiu Ino dla Ciebie życzę.
Piękne wszystkie! uwielbiam zieleń,to kolor nadziei !Powtarzam się,ale zazdroszczę Ci takiego talentu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zimnych ale juz nie zimowych Suwałk.
Dziękuję bardzo,ja również lubię zieleń,być może że łączy się z tym właśnie nadzieja,bo przecież nadzieję zawsze warto mieć.
UsuńPozdrawiam najmilej z pochmurnej Warszawy.
Przepiękna twarzowa zieleń ...Wężykowe bransoletki bardzo udane widziałam na żywo :) niezwykle równiutkie dopracowane...Drugi komplecik też niezwykle przypadł mi do gustu , wspaniale dobrałaś elementy...Pozdrawiam najmilej Gosiu ..
OdpowiedzUsuńDziękuję ,jak sama dobrze wiesz wszystko zależy od równości koralików,następna już nie wychodzi tak równo :(
UsuńBuziaczki
ładne mi początki :)). Szmaragdowy komplecik mega kobiecy :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu,pierwsze wyszły fajnie,a następne zobaczymy,na wszystko potrzeba wprawy,ale Ty to wiesz,prawda.
UsuńPozdrawiam :)