Mam nadzieję, że jeszcze nie znudziły się Wam moje jajka,bo troszeczkę ich w tym roku zrobiłam.
Motyw kurczakowy,tak popularny znowu zagościł na moim jajku.
Papier ryżowy,farba akrylowa beżowa.
Fioletowe jadeity i perełki szklane stare złoto,motyle w starym złocie,filigrany w starym złocie,troszeczkę pasty złotej,złotego akrylu,lakier wodny.
Jadeity niezależnie od koloru cenione były jako amulety,hiszpańscy konkwistadorzy często nosili je wierząc, że ochronią ich one przed chorobami nerek .
Podstawa jajka
jak widać może sobie stać na stole,bez podstawki,opiera się na koralikach, które przypięłam do filigranu.
A miałam już nie robić jajek,ale jak dostałam 4 sztuki ,to trzeba je było zrobić,w końcu nie wiadomo co będzie za rok ...
Może w przyszłym roku będę robić tylko skaczące jajka ,a jak je zrobić zobaczcie na filmiku,
miłego oglądania i eksperymentowania :D
Serdeczności wiosenne przesyłam i uściski dla Was .
Motyw kurczakowy,tak popularny znowu zagościł na moim jajku.
Papier ryżowy,farba akrylowa beżowa.
Fioletowe jadeity i perełki szklane stare złoto,motyle w starym złocie,filigrany w starym złocie,troszeczkę pasty złotej,złotego akrylu,lakier wodny.
Jadeity niezależnie od koloru cenione były jako amulety,hiszpańscy konkwistadorzy często nosili je wierząc, że ochronią ich one przed chorobami nerek .
Podstawa jajka
jak widać może sobie stać na stole,bez podstawki,opiera się na koralikach, które przypięłam do filigranu.
A miałam już nie robić jajek,ale jak dostałam 4 sztuki ,to trzeba je było zrobić,w końcu nie wiadomo co będzie za rok ...
Może w przyszłym roku będę robić tylko skaczące jajka ,a jak je zrobić zobaczcie na filmiku,
miłego oglądania i eksperymentowania :D
Serdeczności wiosenne przesyłam i uściski dla Was .
Małgosiu piękne jajko,ech mogę powzdychać i pomarzyć,bo nie mam zielonego pojęcia jak Ty to robisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Marylko,nie ma co marzyć,trzeba spróbować,ja decoupage dopiero zaczęłam robić,to bardzo wciągające zajęcie,a że w domu są i inne rzeczy to tak po troszeczkę wykorzystuję swoje zapasy.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Decoupage to dla mnie czarna magia;)
UsuńCudeńka, a skaczące jajko ciekawa sprawa.
Piękne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio,serdeczności przesyłam :)
UsuńTo jest chyba najśliczniejsze ze wszystkich! Gosiu, masz złote ręce! Buziaki Wam ślę...
OdpowiedzUsuńBasieńko dziękuję pięknie,jeszcze mam parę do pokazania,może zmienisz zdanie:)
UsuńBuziaczki ślę :D
Hej Małgosiu :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie wiem, dlaczego mnie jeszcze tutaj nie ma. Znaczy, już jestem i padłam z zachwytu. Jajo jest cudne. Może całkiem śmiało konkurować z Faberge.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Ewo w moim robótkowym świecie,dziękuję za ciepłe słowa.
UsuńPodziwiam jajka Feberge,chciałabym takie oryginalne mieć,ale pomarzyć dobra rzecz :D
Dziękuję, że zostałaś,pozdrawiam najmilej :)))
Piękne jajko, godne królów! Skaczące jajko? Ciekawe i każdy może takie zrobić! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Izo,ja chyba też jedno skaczące zrobię,mało roboty, a może być całkiem fajne,tylko muszę zaopatrzyć się w ocet.
UsuńPozdrawiam wiosennie :)
Cudne te Twoje jajeczka :) Takie bogate no i te dodatki- nigdy bym na to nie wpadła, że tak można :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam