Zima i chusteczki idą w parze

Wiem że od dawna nie pojawiły się u mnie biżutki,
nie wspomnę o moim ulubionym sutaszu,
Niestety szyć już po nocach nie mogę,bo wzrok już nie taki :(
a w ciągu dnia  zawsze coś i coś i czasu nie starcza.
Dlatego odnalazłam się w decoupage,tak na tą chwilę...
Zaraziłam moje otoczenie deco i pomalutku powstają kolejne przedmioty codziennego użytku.
Ten chustecznik powstał bardzo spontanicznie,przed świętami i od razu powędrował do mojej koleżanki,która stwierdziła że będzie jej pasował do wystroju...
Miałam ostatnią serwetkę z koronkowym motywem więc ta-dam
 Troszeczkę wstążki satynowej,narożniki w kolorze starego złota,nakładki na koraliki,troszeczkę farby  i gotowe.
 Gdy wykańczam  pracę zawsze w ostatniej chwili jeszcze wpadną  jakieś pomysły,tak było i teraz,klasyka klasyką a troszeczkę  ekstrawagancji nie zaszkodzi,dlatego dodałam kokardki ozdobione nakładką do koralików ,parę narożników też się przydało...
 Kiedyś pisałam Wam że gdy tylko serwetki są mocno odbite na drugiej warstwie to chętnie je używam,tak też było i tym razem,spodnia część chustecznika ma właśnie naklejony motyw  koronki z drugiej warstwy,nie wiem jak Wam, ale mi się podoba :)
 Krótsze boki  pomalowane na biało,doklejone w centralnym punkcie kokardki,polakierowane lakierem chameleon vernish,który daje wspaniałą,mieniącą się tęczowo poświatę.
Ciekawa jestem jak u Was  w nowym roku wena twórcza się rozwija,ja na razie jestem na minimaliźmie całkowitym,a że mam zaległe prace do pokazania to się nimi posiłkuję :D




Serdeczności ślę w Nowym Roku

Komentarze

  1. Te drobiazgi wykończeniowe dodają szczególnego uroku, są kropką nad i, idealnym dopełnieniem. Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu, co weźmiesz do ręki, w piękno się obraca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny i elegancki. Cudowny klimat Małgosiu :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. o jejku jest w każdym calu wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosiu, we wszystkim co robisz jesteś mistrzynią.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jej Małgosiu! Wspaniały chustecznik.Jest piekny i eleganki. Alez masz w głowie pomysły.
    Bardzo mi sie podoba spód pudełka z wykorzystaniem drugiej cześci serwetki.
    Az mi sie zachciało zrobić chustecznik dla siebie. Bo pudełka od kilku lat stoja i czekaja i doczekać sie nie moga:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Małgosiu zamieniłaś ten chustecznik w arcydzieło !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudeńka, aż miło się ogląda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo,bardzo,bardzo dziękuję Wam pięknie za Wasze przemiłe komentarze,wlewają się do mojego serca ciepłym strumieniem, koją skołatane serducho i pozostają na długo.
    Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających,ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))