kolorem niebieskim...
W poprzednim poście powiadomiłam Was moi mili o rozdaniu TU
O.K. nie zrobiłam tego z wielkim szumem,bo jakoś nie mam w zwyczaju nagłośniać,
Kto ma ochotę na zabawę to klikamy i zostawiamy komentarz.
Dzisiaj w dalszym ciągu niebieskości ...
Postanowiłam pobawić się sznurkiem lnianym,koralikami 4mm Polaris,oraz morskimi szklanymi koralikami MIST,które ostatnio nabyłam Pasarcie.
troszeczkę szpilek w kolorze srebrnym,nakładki,,końcówki i przekładki do bransoletek.
Ciekawa jestem jak będzie się nosić...
Skoro bawiłam się kolorami ,to powstały jeszcze delikatne bransoletki a'la Swarovski:)
Niektóre już powędrowały sobie do mojej chrześnicy,kilka czeka na karabińczyki,bo zabrakło :(
A teraz kilka konfiguracji:D
Do wszystkich bransoletek użyłam siatki jubilerskiej,
w jednej są koraliki błyszczące Toho Hex
w innej jest kolorowy rzemień...
Ostatnia jest moją ulubioną,no tak ja nie przepadam za niebieskim kolorem,chociaż...
A na koniec jeden z moich ulubieńców,
O.K. bez muzyki nie da się żyć :)))
Serdeczności najmilsze ślę....
W poprzednim poście powiadomiłam Was moi mili o rozdaniu TU
O.K. nie zrobiłam tego z wielkim szumem,bo jakoś nie mam w zwyczaju nagłośniać,
Kto ma ochotę na zabawę to klikamy i zostawiamy komentarz.
Dzisiaj w dalszym ciągu niebieskości ...
Postanowiłam pobawić się sznurkiem lnianym,koralikami 4mm Polaris,oraz morskimi szklanymi koralikami MIST,które ostatnio nabyłam Pasarcie.
Ciekawa jestem Waszych opinii???
Do wykończenia użyłam mocnych kółek montażowych,łącznika w kolorze srebrnym,troszeczkę szpilek w kolorze srebrnym,nakładki,,końcówki i przekładki do bransoletek.
Ciekawa jestem jak będzie się nosić...
Skoro bawiłam się kolorami ,to powstały jeszcze delikatne bransoletki a'la Swarovski:)
Niektóre już powędrowały sobie do mojej chrześnicy,kilka czeka na karabińczyki,bo zabrakło :(
A teraz kilka konfiguracji:D
Do wszystkich bransoletek użyłam siatki jubilerskiej,
w jednej są koraliki błyszczące Toho Hex
w innej jest kolorowy rzemień...
Ostatnia jest moją ulubioną,no tak ja nie przepadam za niebieskim kolorem,chociaż...
A na koniec jeden z moich ulubieńców,
O.K. bez muzyki nie da się żyć :)))
Serdeczności najmilsze ślę....
Małgosiu, a ja czekam na naszyjnik do lnianego kompletu (bo wtedy będzie komplet). Uroczy :)))Do długiej szerokiej, hippisowskiej spódnicy.... oh jak sobie przypominam.... :)))))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ewuniu może kiedyś powstanie naszyjnik,na tą chwilę nie mam wystarczającej ilości koralików,chociaż kusząca propozycja.Tak właściwie zastanawiałam się nad podobnym naszyjnikiem jaki widziałam u Ciebie,też by pasował,tylko obawiam się że sznurek lniany na szyję jest za szorstki.
UsuńPamiętam jak Babcia moja kochana szyła mi takie spódnice,kiedy pojawiałam się w Krakowie na wakacjach,to były dobre czasy.Do dziś lubię długie i szerokie spódnice,chociaż preferuję jednak stonowane kolory :)))
Serdeczności ślę dla Ciebie Ewuniu :)
Bardzo efektowna jest ta sznurkowa bransoleta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agajo i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńTa sznurkowa bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie,Basiu jest pomysł ,jest realizacja,tylko ciekawa jestem jak będzie się nosić,ale to może już niebawem ktoś mający szczęście przetestuje i da mi znać :)))
UsuńPozdrawiam najmilej :)
Ta pierwsza jest przepiękna. Pokuś się, Gosiu o naszyjnik do kompletu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu,zastanawiałam się nad naszyjnikiem,ale obawiam się, że ten sznurek będzie gryzący.Chociaż pokusa jest by go zrobić :)
UsuńSznurkowa jest śliczna :))
OdpowiedzUsuńTylko zastanawiam się czy te sznurki "gryzą", bo kiedyś miałam ochotę spróbować zrobić taki naszyjnik, no i ciągle się zastanawiam...
Pozdrawiam
Dziękuję Ewo:)
UsuńTeż obawiam się, że może ten sznurek być "gryzący",a nie ma czegoś gorszego od widoku kobiety która się stale drapie :D ,no oczywiście można by go było nosić na golfy i sprawa rozwiązana,tylko co z latem...???
Pozdrawiam serdecznie Ewo :)
Bardzo ciekawy projekt - szczerze, nie wpadłabym na połączenie MISTów z lnianym sznurkiem. Bardzo mi się podoba! Pozdrowienia z pasartu :*
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńW tym przypadku zadecydował rozmiar dziurek w koralikach (nomen omen jak to zabrzmiało):D
Ponieważ sznurek nie jest równy,musiałam dobrać tak by bez problemu się koraliki nawlekało.
Powiem więcej, bardzo dobrze mi się robiło tą bransoletkę,pewne że powstaną w innych kolorach,no i może jakieś naszyjniki,ale to przyszłość pokaże.
Dziękuję za wizytę i miły komentarz, pozdrawiam cieplutko:)
Sznurkowa bransoletka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wszystkie twoje prace są fantastyczne.
Miłego weekendu:)
Lusi dziękuję serdecznie,za miłe słowa,za to że jesteś obecna w moim świecie ,również życzę miłego weekendu.
UsuńCieplutko pozdrawiam :)
pięknie się prezentują
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta bransoleta. Ale czemu bez naszyjnika? Zrób koniecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo,ale zabrakło mi koralików,może kiedyś powstanie z innych,bo prawdę mówiąc bardzo spodobał mi się sznurek lniany w połączeniu z koralikami.
UsuńPozdrawiam :)
Fantastycznie pasują morskie koraliki do naturalnego, lnianego sznurka. Ta bransoletka jest niezwykła, jestem zauroczona pomysłem.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Dziękuję pięknie Ewuniu,dawno temu chciałam połączyć z drewnianymi koralikami,ale jakoś brak czasu,człowiek wiecznie gdzieś pędzi i tak pomysł został tylko w głowie,aż do teraz :)
UsuńSłoneczne pozdrowienia ślę :)
Ja znów uwielbiam takie niebieskości :) zwłaszcza podchodzące pod turkus. Wszystkie bransoletki w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu,ja natomiast uwielbiam dżinsowe kolory i odcienie,to chyba jedyny niebieski kolor jaki noszę każdego dnia :).
UsuńOczywiście może być morski,ale z dużą nutą zieleni.
Pozdrawiam Gosiu
Małgoś... lepiej nie marudź; śliczne bransoletki zwłaszca ta pierwsza... nietuzinkowa
OdpowiedzUsuńbuźka :)
Asiu czasami trzeba pomarudzić,tym bardziej że niebieskości to raczej nie moja bajka,oczywiście pojawia się w moim życiu....
UsuńDzięki wielkie,pa,pa i buziole :)
sznurkowa bransoletka wspaniała, kolory koralików idealnie pasuja do surowości sznurka :) pozostałe równiez bardzo ładne ale królowa tego posta jest ta pierwsza :)
OdpowiedzUsuń