Coraz bliżej do Wielkanocy

Spojrzałam do kalendarza i szok święta zbliżają się szybkim krokiem.
Nie wiem jak Was,ale mnie zaczyna chyba dopadać jakieś przesilenie.
W tym roku powstało troszeczkę jajeczek,dzisiaj kolejna porcja.
Pierwsze jajko jest gęsie,w końcu pokusiłam się na wydmuszkę gęsią,a nawet dwie.
Leżały sobie z miesiąc,bo zastanawiałam się jakby tu je zrobić,marzyły mi się jajka z czarnymi motywami,bardzo lubię kraszanki,a że w tym kierunku zdolności brak,
wyręczył mnie częściowo decoupage.
Perłowe jajo wyszło ostatecznie z motywem chińskiej róży i sikorką.

Drugie to moje szarości i wariacje na temat

trzecie już na bazie styropianowej i w kolorach konwalie,

uwielbiam te majowe kwiatki,a ten zapach...

 Proste bez specjalnego myślenia,rzemień skręcany i sznurek skręcany posłużył do wykończenia jajeczka i 4 mm koraliki białe,oraz 4mm kuleczki jaspisu zielonego.
Motyw konwalii powtarza się 4 krotnie :)

 dół jajeczka w koralikach,tak że może samodzielnie stać na stole...

W kolejnym poście również pojawią się jajeczka,
więc do następnego wirtualnego spotkania :)
Najmilej pozdrawiam :)))