kolejna sznurkowa bransoletka,tym razem czarny sznurek lniany i odcienie szarości.
Oprócz czarnego sznurka i szarych koralików,użyłam zapięcia ze stali nierdzewnej,magnetycznego z zabezpieczeniem ,przekładki w kolorze srebrnym.
Nie przedłużając
A takie jeszcze z hematytów zrobiłam dla siostry,bo poprzednie już rozdała.
A to siatka jubilerska z akrylowymi cyrkoniami,cieniutkie i delikatne.
Te bransoletki ponieważ znalazły, bądź znajdą w niedalekiej przyszłości nowych właścicieli
zgłaszam do zabawy u Reni Świętujemy Handmade Cały Rok
oczywiście nie może zabraknąć banerka,mam nadzieję że żabka się pojawi u Reni,
jak już się wybawi z dziećmi :D
Chciałam podziękować Maryli z Weekendowych Robótek za piękną karteczkę urodzinową,
zieloną i dołączoną do niej niespodzianką
Kiedy jestem na blogach ,gdzie są frywolitkowe cudeńka zachwycam się nimi:)
Maryla postanowiła obdarować mnie, aż dwiema parami frywolitkowych kolczyków.
.Czyż nie są cudne?
Marylko dziękuję bardzo,bardzo,bardzo za przepiękną niespodziankę urodzinową,
jestem szczęśliwa i to bardzo :)
Skoro mowa o podziękowaniach to wspominałam już ,
że dostałam od Ady z bloga Ada&Craft
wyróżnienie za dobrze wykonaną pracę Liebster Adward
Dziękuję Ado
Ada napisała, że chętnie przeczyta odpowiedzi ,by bliżej nas poznać.
Generalnie nie bawię się w takie zabawy,ale po tylu ciepłych słowach od Ady nie mogę zostawiać tych pytań bez odpowiedzi.
1.Jak zrodziła się Twoja pasja?
Moja pasja chyba drzemała we mnie od dzieciństwa.Zawsze coś robiłam ,przerabiałam ,uwielbiałam zajęcia plastyczne i techniczne.W końcu dzieci dorosły, a ja mogłam oddać się moim pasjom,marzeniom i wyobrażeniom.Mam głowę pełną pomysłów i czasami myślę,
że nie zdążę ich wszystkich zrealizować,chociaż kto wie...
2.Co było powodem założenia bloga?
Na założenie bloga namówiła mnie koleżanka,jak zobaczyła co tam dłubię w domu.
Moja przygoda blogowa zaczęła się od sutaszu,w którym się zakochałam,stąd tytuł bloga pierwotnie brzmiał Sutasz - Moje Hobby,niedawno zmodyfikowałam nazwę,bo od dawna sutaszu już nie robię,ale nieustannie podziwiam .
3.Jakie masz marzenia?
Marzenia mam,ale nie zdradzę ich bo mogą się nie spełnić,a tak kto wie może...
4.Co Cię denerwuje u innych?
Generalnie nie lubię kłamstwa,bo jak to się mówi ,ma krótkie nogi ,wcześniej czy później prawda wychodzi na jaw.
5.Czym można Ci zaimponować?
niech pomyślę...dobrym ,szczerym i kochającym sercem,umiejętnością dzielenia się z innymi...
6.Czy jest coś co zadziwia Cię nieustannie?
Podziwiam nieustannie zjawiska jakie dzieją się w przyrodzie,np.spektakularne Zorze Polarne,szadź na drzewach,mróz malujący piękne obrazy na szybach :)
7.Czy jesteś sentymentalna,czy wolisz nie oglądać się w przeszłość?
Jestem sentymentalna,przeszłość jest z nami nierozerwalnie związana,jest w nas i czy tego chcemy czy nie wpływa na kształtowanie nas samych.
8.Czy jest coś czego nie zrobiłaś,a bardzo byś chciała?
Pewnie jest wiele takich rzeczy,jedną z nich jest wyjazd na piękną wyspę grecką Santorini.
W obecnej sytuacji w Europie moim zdaniem wyjazdy nie są wskazane,chociaż co ma się stać to się i tak stanie jak nie tam to tu.
Chciałabym też kiedyś skoczyć z samolotu ze spadochronem,ha,ha,ha ale przy moim lęku wysokości to takie chęci spadają na ostatnie miejsce na liście rzeczy do zrobienia :D
9.Co lubisz,a czego nie, w blogowaniu?
Jetem w świecie blogowym obecna od 4 lat,przez ten czas poznałam wirtualnie wiele ciekawych osób,z fantastycznymi pasjami,z głodem życia i spełniające swoje marzenia.
Poznałam blaski i cienie komentarzy na różnych blogach .
Z ludzi potrafi wypłynąć dobra,pozytywna energia ,którą przelewają w komentarzach,wspierają się nawzajem,pocieszają,takie najbardziej przyziemne,a za razem miłe dla duszy bycie w blogowym świecie.
Druga strona to ta mniej przyjemna,nie lubię bezosobowych komentarzy,typu świetne i już,...bez rozwinięcia,czyż nie jest przyjemnie przeczytać że coś co się zrobiło przyciągnęło uwagę innych i sprawiło, że drgnęło im serce,że wywołało emocje,czasami skrajne,ale nie bójmy się o niech pisać i je przyjmować.
Wiem, że jesteśmy ciągle zaganiani,a na dłuższy komentarz trzeba poświęcić trochę więcej czasu i w tym cały problem,bo czas szybko ucieka,dlatego sama staram się rozwijać swoje komentarze,a może to wynika że jestem gadułą. Zachęcam do swobodnych wypowiedzi ,które płyną z serca ,a nie pod publikę.
10.Jak lubisz odpoczywać?
Chciałabym napisać, że aktywnie,ale tak naprawdę to lubię czytać książki w zaciszu domowym,ha,ha,ha,ale się nie da,więc czytam wszędzie gdzie się da.
Odpoczywam przy moich robótkach,często jest tak, że rodzi się pomysł i muszę,no muszę go od razu zrealizować .
Z mojej aktywności to uwielbiam chodzić na spacery,na które wyciągam moich chłopaków.Ostatnio namiętnie skaczę na skakance i po miesiącu tej aktywności widzę, że są postępy,poprawia się oddech,wytrzymałość,tylko waga jakoś nie chce spadać :( przykre :)
11.Co oznaczałoby dla Ciebie,gdybyś nie mogła kontynuować swojej pasji?
Nie chcę się nad tym zastanawiać,życie samo pisze scenariusze i nie chcę wybiegać aż tak daleko,a może blisko w przyszłość.Wiem jedno moje ja już by nie było moje,obawiam się marazmu i nudy,chyba nie ma nic gorszego jak życie bez zdrowia i pasji,ale tylko tej pozytywnej,dającej zadowolenie,pozwalającej marzyć i śnić.
To by było na tyle jeśli doczytaliście ten post do końca ,
to serdecznie Wam gratuluję cierpliwości :D
Pozostawiam dla Was same ciepłe myśli
i miłego świętowania,wszak dzisiaj jest Dzień Dziecka.
Świętujmy Wszyscy :)
Oprócz czarnego sznurka i szarych koralików,użyłam zapięcia ze stali nierdzewnej,magnetycznego z zabezpieczeniem ,przekładki w kolorze srebrnym.
Nie przedłużając
A takie jeszcze z hematytów zrobiłam dla siostry,bo poprzednie już rozdała.
A to siatka jubilerska z akrylowymi cyrkoniami,cieniutkie i delikatne.
Te bransoletki ponieważ znalazły, bądź znajdą w niedalekiej przyszłości nowych właścicieli
zgłaszam do zabawy u Reni Świętujemy Handmade Cały Rok
oczywiście nie może zabraknąć banerka,mam nadzieję że żabka się pojawi u Reni,
jak już się wybawi z dziećmi :D
Chciałam podziękować Maryli z Weekendowych Robótek za piękną karteczkę urodzinową,
zieloną i dołączoną do niej niespodzianką
Kiedy jestem na blogach ,gdzie są frywolitkowe cudeńka zachwycam się nimi:)
Maryla postanowiła obdarować mnie, aż dwiema parami frywolitkowych kolczyków.
.Czyż nie są cudne?
Marylko dziękuję bardzo,bardzo,bardzo za przepiękną niespodziankę urodzinową,
jestem szczęśliwa i to bardzo :)
Skoro mowa o podziękowaniach to wspominałam już ,
że dostałam od Ady z bloga Ada&Craft
wyróżnienie za dobrze wykonaną pracę Liebster Adward
Dziękuję Ado
Ada napisała, że chętnie przeczyta odpowiedzi ,by bliżej nas poznać.
Generalnie nie bawię się w takie zabawy,ale po tylu ciepłych słowach od Ady nie mogę zostawiać tych pytań bez odpowiedzi.
1.Jak zrodziła się Twoja pasja?
Moja pasja chyba drzemała we mnie od dzieciństwa.Zawsze coś robiłam ,przerabiałam ,uwielbiałam zajęcia plastyczne i techniczne.W końcu dzieci dorosły, a ja mogłam oddać się moim pasjom,marzeniom i wyobrażeniom.Mam głowę pełną pomysłów i czasami myślę,
że nie zdążę ich wszystkich zrealizować,chociaż kto wie...
2.Co było powodem założenia bloga?
Na założenie bloga namówiła mnie koleżanka,jak zobaczyła co tam dłubię w domu.
Moja przygoda blogowa zaczęła się od sutaszu,w którym się zakochałam,stąd tytuł bloga pierwotnie brzmiał Sutasz - Moje Hobby,niedawno zmodyfikowałam nazwę,bo od dawna sutaszu już nie robię,ale nieustannie podziwiam .
3.Jakie masz marzenia?
Marzenia mam,ale nie zdradzę ich bo mogą się nie spełnić,a tak kto wie może...
4.Co Cię denerwuje u innych?
Generalnie nie lubię kłamstwa,bo jak to się mówi ,ma krótkie nogi ,wcześniej czy później prawda wychodzi na jaw.
5.Czym można Ci zaimponować?
niech pomyślę...dobrym ,szczerym i kochającym sercem,umiejętnością dzielenia się z innymi...
6.Czy jest coś co zadziwia Cię nieustannie?
Podziwiam nieustannie zjawiska jakie dzieją się w przyrodzie,np.spektakularne Zorze Polarne,szadź na drzewach,mróz malujący piękne obrazy na szybach :)
7.Czy jesteś sentymentalna,czy wolisz nie oglądać się w przeszłość?
Jestem sentymentalna,przeszłość jest z nami nierozerwalnie związana,jest w nas i czy tego chcemy czy nie wpływa na kształtowanie nas samych.
8.Czy jest coś czego nie zrobiłaś,a bardzo byś chciała?
Pewnie jest wiele takich rzeczy,jedną z nich jest wyjazd na piękną wyspę grecką Santorini.
W obecnej sytuacji w Europie moim zdaniem wyjazdy nie są wskazane,chociaż co ma się stać to się i tak stanie jak nie tam to tu.
Chciałabym też kiedyś skoczyć z samolotu ze spadochronem,ha,ha,ha ale przy moim lęku wysokości to takie chęci spadają na ostatnie miejsce na liście rzeczy do zrobienia :D
9.Co lubisz,a czego nie, w blogowaniu?
Jetem w świecie blogowym obecna od 4 lat,przez ten czas poznałam wirtualnie wiele ciekawych osób,z fantastycznymi pasjami,z głodem życia i spełniające swoje marzenia.
Poznałam blaski i cienie komentarzy na różnych blogach .
Z ludzi potrafi wypłynąć dobra,pozytywna energia ,którą przelewają w komentarzach,wspierają się nawzajem,pocieszają,takie najbardziej przyziemne,a za razem miłe dla duszy bycie w blogowym świecie.
Druga strona to ta mniej przyjemna,nie lubię bezosobowych komentarzy,typu świetne i już,...bez rozwinięcia,czyż nie jest przyjemnie przeczytać że coś co się zrobiło przyciągnęło uwagę innych i sprawiło, że drgnęło im serce,że wywołało emocje,czasami skrajne,ale nie bójmy się o niech pisać i je przyjmować.
Wiem, że jesteśmy ciągle zaganiani,a na dłuższy komentarz trzeba poświęcić trochę więcej czasu i w tym cały problem,bo czas szybko ucieka,dlatego sama staram się rozwijać swoje komentarze,a może to wynika że jestem gadułą. Zachęcam do swobodnych wypowiedzi ,które płyną z serca ,a nie pod publikę.
10.Jak lubisz odpoczywać?
Chciałabym napisać, że aktywnie,ale tak naprawdę to lubię czytać książki w zaciszu domowym,ha,ha,ha,ale się nie da,więc czytam wszędzie gdzie się da.
Odpoczywam przy moich robótkach,często jest tak, że rodzi się pomysł i muszę,no muszę go od razu zrealizować .
Z mojej aktywności to uwielbiam chodzić na spacery,na które wyciągam moich chłopaków.Ostatnio namiętnie skaczę na skakance i po miesiącu tej aktywności widzę, że są postępy,poprawia się oddech,wytrzymałość,tylko waga jakoś nie chce spadać :( przykre :)
11.Co oznaczałoby dla Ciebie,gdybyś nie mogła kontynuować swojej pasji?
Nie chcę się nad tym zastanawiać,życie samo pisze scenariusze i nie chcę wybiegać aż tak daleko,a może blisko w przyszłość.Wiem jedno moje ja już by nie było moje,obawiam się marazmu i nudy,chyba nie ma nic gorszego jak życie bez zdrowia i pasji,ale tylko tej pozytywnej,dającej zadowolenie,pozwalającej marzyć i śnić.
To by było na tyle jeśli doczytaliście ten post do końca ,
to serdecznie Wam gratuluję cierpliwości :D
Pozostawiam dla Was same ciepłe myśli
i miłego świętowania,wszak dzisiaj jest Dzień Dziecka.
Świętujmy Wszyscy :)
Małgosiu jesteśmy bardzo podobne do siebie:) Ja takze od dzieciństwa lubiłam dłubać, a moje pasje bardziej rozwinęłam jak dziecko wyfrunęło z domu. Teraz mam czas dla siebie. Małgosiu miło było Cię bliżej poznać i znaleźć w Tobie bratnią duszę:) Kochana wszystkiego dobrego życzę.
OdpowiedzUsuńBransoletka cudna, tak zasupłana, że trudno się przyjrzeć jak ją zrobilaś:) Bardzo mi się podoba. Ja bardzo lubię wszelaką biżuterię ręcznie zrobioną.
Serdeczności zostawiam i ciepłe życzenia urodzinowe.
A ja jestem z tych co nie dłubią, ale kochaja nosić to co inni zdłubali:-)
UsuńPięknie Gosiu!
Dziękuję Wam kochane dziewczyny Aniu i Basiu,dobrze mieć świadomość że tak właśnie jest jak piszecie.Buziaki dla Was obu przesyłam :)
UsuńJakie łądne te bransoletki. I ta sznurkowa i te hematytowe! Takie z duszą, niezwykłe. I z pasją do tego zrobione. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agajo,jest mi bardzo miło i cieszę się że spodobały się :)
UsuńSłoneczne serdeczności ślę :)
Małgosiu podziwiam bransoletki, ta pierwsza jest taka naj, naj;D
OdpowiedzUsuńfajnie było poczytać o Tobie i muszę przyznać że jesteśmy bardzo do siebie podobne, bo większość punktów idealnie pasuje do mnie:)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje, że dalej bawisz sie z nami
Dziękuję Reniu,ta pierwsza i mi się podoba naj, muszę i sobie taką zmajstrować,ale jak to się mówi,szewc bez butów chodzi ha,ha :) w planach są kolejne bo i czerwiec bogaty w imprezy,oby tylko zdążyć ,bo nawlekanie koralików jest monotonne :)
UsuńDobrze jest przeczytać że jesteśmy do siebie podobne,nawet nie wiesz jak bardzo,o czym tu nie pisałam bo troszeczkę prywatności zachowałam dla siebie :)
Serdeczności najmilsze ślę i słonka życzę na każdy dzień,
dziękuję za możliwość zabawy u Ciebie Reniu :) buziak :)
Śliczne wszystko...
OdpowiedzUsuńJa lubię odpoczywać czynnie :-)))
Rower, jacht, a teraz jeszcze dojdą pszczoły...
Dziękuje pięknie Krysiu :)
UsuńTak czytam o Twoich pasjach i podziwiam Twój hart ducha,
ale pszczoły to dopiero zaskoczenie :D
Pozdrawiam Krysieńko serdecznie :)
Bransoletka bardzo mi się podoba , Gratuluję wyróżnienia , fajnie było się czegoś o Tobie dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Avreo za miły komentarz i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńMałgosiu, przepiękne bransoletki stworzyłaś! Takiej sznureczkowej jeszcze nie widziałam, więc tym bardziej się zachwycam :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent dostałaś od Marylki. Też jestem szczęśliwą posiadaczką frywolitkowych kolczyków i zakładeczki spod jej zdolnych łapek, że o serwetce, kwiatuszkach i masie scrapków nie wspomnę...
I ja mogłabym się podpisać pod wieloma Twoimi odpowiedziami - chyba nadajemy na podobnych falach :-)
Moc uścisków na weekend przesyłam :*
Dziękuję Iwonko za uznanie :)
UsuńTak Marylka robi fantastyczne rzeczy i mnie również obdarowała całą masą scrapków ,jak jęczałam ,że nie mam :D
Cieszy mnie że i Ty również podpisujesz się pod moimi wypowiedziami,to ważne w naszym blogowaniu.
Jesteśmy różne, ale nadajemy na tej samej fali,łączą nas nasze pasje:) i o to chodzi .
Iwonko słonka na weekend życzę i ściskam mocno :)
Bransoletka jest naprawdę ładna:))ja mam na swoim koncie zrobienie kilku z siatki jubilerskiej i to jest coś co mi się podoba ,bo łatwe i przyjemne:)))bardzo bym chciała zrobić kiedyś taki sznur z koralików na szydełku:))kiedyś nawet nabyłam koraliki...ale dałam je w prezencie komuś kto je lepiej spożytkuje:))
OdpowiedzUsuńDziękuję,że mnie odwiedziłaś i skomentowałaś:)dzięki temu mogłam przyjść do Ciebie i poznać Twoje pasje:))pozdrawiam cieplutko:)
Bransoletki są piękne.Niestety nie umiem takich robić,ale nosić to i owszem:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,że wzięłaś udział w tej zabawie.Twoje odpowiedzi tylko potwierdziły moje wyobrażenia o Tobie-jesteś cudowną osobą:)Powiem Ci w sekrecie,Małgosiu,że ja też się boję,że zabraknie mi życia na realizację wszystkich moich pomysłów nagromadzonych w głowie:)))
Przesyłam Ci całe mnóstwo uścisków:)
Małgoniu, miło było poznać Cię bliżej i odnaleźć kilka punktów wspólnych. Podziwiam Twoje bransoletki, szczególnie te z hematytów przyciągnęły moją uwagę. I cieszę się, że takie cudeńka dostałaś od Marylki.
OdpowiedzUsuńSerdeczne tulaski i buziaczki.
Małgosiu!
OdpowiedzUsuńPrześliczne bransoletki. Bardzo dziękuję, że mogłam poznać Cię jeszcze... bliżej.
Caluję i pozdrawiam:)
Jak wynika z większości komentarzy wszystkie jesteśmy do Ciebie podobne. Może dlatego tak dobrze się rozumiemy? Najbardziej chyba łączy na wspólna pasja do robótkowania. Próbując tworzyć piękne rzeczy stajemy się bardziej wrażliwe na piękno tworzone przez innych - to taka moja prywatna filozofia.
OdpowiedzUsuńMiło było Małgosiu poczytać coś więcej o Tobie, świetne odpowiedzi.
Niezwykła jest ta pierwsza bransoletka, taki śliczny chaos koralikowy. To ciekawy i oryginalny pomysł. Te cieniutkie choć klasyczne ale również ładnie się prezentują.
Serdecznie Cię ściskam i życzę dużo słoneczka na weekend!
Gratuluję wyróżnienia - bransoletki bardzo mi się podobają - pozdrawiam Małgosiu serdecznie
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia - bransoletki bardzo mi się podobają - pozdrawiam Małgosiu serdecznie
OdpowiedzUsuńsliczne , zwłszcza ta piewrwsza :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bransoletka.. lubię takie co to mają dużo koralików;
OdpowiedzUsuńprezencik cudny :)
buźka Małgoś :)
Piękności tworzysz, Gosiu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu :) serdeczności ślę :)
UsuńPierwsza bransoletka mnie z auroczyla jest cudowna.Śliczny kolor,pozostałe też sa piękne.Miło było Ciebie bliżej poznać Malgosiu .Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu za każde napisane słowo pozdrawiam cieplutko :)
UsuńKochana, przede wszystkim gratuluję wyróżnienia :* Cieszy mnie to że tworzysz piękną korelację z naturą i doceniasz każde zjawisko :) :* Bransoleta jest przepiękna!! Bardzo mi się podoba Kochana :* Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymko :D za każde słowo :) Kochana jesteś :)
UsuńBuziaki przesyłam :)))
Mój laptop oszukuje;( ...ja tej pierwszej bransoletki nie widzę w szarości tylko w wielu odcieniach błękitu, nawet sznurek zamiast czarnego pokazuje granatowy, no jaki oszust....ale i tak bardzo mi się podoba :) Następne też są bardzo ładne. Troszkę podobną,bo też z siatki jubilerskiej zrobiła mi koleżanka,tylko moja ma zielono złote wewnątrz drobinki. Takie odpowiedzi do pytań-te od Ady, to jak mini wywiad:) Fajnie się czyta.Pod wieloma odpowiedziami mogła bym się podpisać ,np jeśli chodzi o książki
OdpowiedzUsuńPrawie masz rację :) Koraliki są w odcieniach szarości,to pewne,co do sznurka to mogę się zgodzić,kupiłam go ,jako czarny i taki na początku był.W miarę odwijania robił się bardziej podobny do ciemnego granatu,cóż takie jest życie :)
UsuńMyślę,że kolejna będzie bardziej oczywista kolorystycznie :)
Dzięki za przemiłe odwiedziny i zapraszam ponownie,serdeczności ślę :)
Piękna bransoletka ...
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :)
UsuńŚliczna biżuteria. Na powiększonych zdjęciach widać urok bransoletek. Naprawdę pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń