W moim bransoletkowym świecie czyli

 prywatna wymianka z Lucynką

Lucynka zaproponowała wymiankę,wydało mi się to całkiem fajną sprawą i ochoczo zabrałam się za tworzenie wymiankowych  świecidełek.
Miało być parę bransoletek w wybranych przez Lucynkę kolorach
 i tak oto obdarowałam Lucynkę :)
mleczna zieleń

 koral  czerwony naturalny ze stalą chirurgiczną

 różowa

 szara

 tu bez lampy widać lepiej kolor

 morsko - biała

 wszystkie razem

 Do wymianki dorzuciłam  jeszcze bransoletkę a'la Swarovski,różaniec, puszeczkę decoupage,do której zapakowałam wszystkie bransoletki i łakocie.

Ponieważ już dotarła na miejsce,postanowiłam je Wam pokazać,
mam nadzieję, że wszystko było zgodne z oczekiwaniami i Lucynka jest zadowolona.

Wykorzystam fakt, że jak by nie patrzeć były to podarki,
to zgłaszam je do zabawy u Reni
Hand - Made Świętuję Cały Rok

I jeszcze podzielę się z Wami moją radością :)
Otóż otrzymałam od  Beatki
przesympatyczną niespodziankę,
Karteczkę z podziwianym przeze mnie haftem matematycznym
 i życzeniami  imieninowymi 17.10.co  prawda ja obchodzę w czerwcu imieniny,
ale ucieszyłam się bardzo ,bardzo, bardzo,a na dodatek niespodzianka przyszła,
 w dniu mojej rocznicy ślubu,więc radość była po stokroć większa :D

 Beatka przysłała mi również karteczki z miejsc w których ostatnio była,
kiedyś w komentarzu wyjawiłam, że lubię otrzymywać kartki
i wszystkie które dostaję przechowuję,na pamiątkę.

Nie zabrakło też słodkich chwil, z piękną sentencją.
Pychotka

Kochani mało mnie na blogach,wybaczcie,ale mam remont
 i jak zbliża się ku końcowi to jest coraz więcej roboty w domu.

Przesyłam Wam same ciepłe myśli :)