Zaległości

Jednym z postanowień noworocznych był punkt,że pokażę zaległe prace,a mam ich sporo:D
Uwielbiam bransoletki nosić i robić,to biżuteria którą najczęściej używam,obok kolczyków i broszek.
Zatem nie przedłużając (uwaga sporo zdjęć będzie :)
Pierwsza to makrama-powędrowała do mojej chrześnicy,ten wzorek jeszcze zawita u mnie ,a dla zainteresowanych odsyłam TU

 Oczywiście nie wyszła tak jak na filmie:)

 dlaczego?bo dałam za duże koraliki:D

 Całość prezentuje się jednak   O.K

 Tu filmik jakby znowu się nie otwierał odnośnik,dziękuję Reniu że napisałaś :)
Tu widać różnicę w moich supełkach,ale czy o to chodzi by wychodziło tak samo?
Czasami tak,ale jak wyjdzie podobnie ,to też się cieszę :)cóż człowiek uczy się całe życie😊

Druga to sznurek woskowany ,koraliki 12mm,

wykończenie w starym złocie-prosta,taka codzienna.

 Kolejne, to takie zwykłe na gumce,również mają już swoje domki.

 Te również powędrowały do nowych właścicielek,jako prezenty.

To splot makramowy podstawowy ,jednym słowem bransoletki 3-rzędowe,

wiem że się powtarzam,ale bardzo je polubiłam  robić,

Moim zdaniem ,mają w sobie coś co przyciąga uwagę.

 W takim razie wstawiam banerek od Reni o moich postanowieniach
TU

 Większość z tych bransoletek to prezenty więc dołączam  banerek  Reni

A jeśli chodzi o moje postanowienia noworoczne?

Pokazałam zaległe prace 1 w styczniu i kilka w lutym.

Kilka, bo  były dwa chusteczniki i bransoletki,całkiem spora ilość.

Jestem w trakcie realizowania mojej zabawy podaj dalej,

dlatego mniej mnie widać na blogach i innych forach.

Myślę, że do świąt najbliższych się wyrobię.

Nie nauczyłam się niczego nowego w robótkowym świecie,

to będzie trudny do zrealizowania punkt,

ale za to kupiłam sobie wystarczającą ilość e- książek :D

trzy kryminały,no i czekam na kontynuację innych,

więc rok czytelniczy zapowiada się chyba fajnie:)

 

 

 

Tymczasem zmykam do żabki u Reni,

a Wam życzę dużo ciepła i miłości na każdy kolejny dzień :)