Zoisyt z rubinem ,czyli kamień szczęścia

Witam Was pięknie po długim majowym weekendzie :)

Nie ukrywam, że kolor zielony lubię ,najbardziej w dodatkach,
dlatego Zoisyt z rubinem urzekł mnie od pierwszego spojrzenia.
Swoje kuleczki kupiłam w Pasarcie
W internecie jest opisany jako kamień przynoszący szczęście.

                                                      zdjęcie z internetu
ZOISYT 
według niektórych 
Zoisyt  pomoże powrócić do równowagi psychiczno - fizycznej po chorobie czy stresie.
Dodaje otuchy,uleczy duszę,pomoże rozwijać swoje talenty.Pomoże w pokonywaniu przeszkód, traumy,jego energia przywróci nas  do tzw.normalnego życia.Jest dobry dla osób przed którymi stawiane są wysokie wymagania :D
O Rubinach możecie poczytać  TU

A co o nim mówi Wikipedia?

                                                                        zdjęcie z internetu
Otóż Zoisyt -Zoizyt - to minerał z grupy krzemianów grupowych.
Należy do minerałów rzadkich,rozpowszechnionych tylko w niektórych rejonach Ziemi.
Jego nazwa pochodzi od austriackiego przyrodnika i kolekcjonera minerałów S.Zoista von Edelstina.
Występuje :w Tanzanii,Kenii,Zambii,Rosji-na Uralu,w USA,Meksyku,Austrii,Norwegii,Szwajcarii.
W Polsce występuje w masywie Braszowic,Jordanowie Śląskim,Nasławicach,w okolicach Nowej Rudy i Sokolca k.Kłodzka.
Zastosowanie:
  • Ma znaczenie naukowe (wskaźnik charakteru i przeobrażeń skał),
  • jest interesujący dla kolekcjonerów,
  • rzadki i ceniony kamień jubilerski i ozdobny,
  • służy do wyrobu drobnej galanterii ozdobnej i artystycznej, biżuterii i rzeźb.
A ja zachwyciłam się nim od pierwszego spojrzenia,
nie znając pochodzenia i przypisywanych mu właściwości.
Uważam ,że każdy z nas instynktownie wybiera sobie kamienie jakimi chce się otaczać.
Mnie ciągnie do różnych kamieni,( kobieta zmienną jest),ale te w kolorze zielonym uwielbiam :Agaty,Malachity ,Nefryty,Szmaragdy,Prehnit....i mogłabym tak wymieniać i wymieniać.

Żeby już Was nie zanudzać dłużej prezentuję Wam,
 bransoletkę wykonaną w technice mikro makramy,z koralikami Zoisytu z Rubinem.
 wzór miał być inny,ale wyszedeł taki przypominający  plaster miodu.

 Do bransoletki dorobiłam kolczyki,ale nie bardzo mi się podobają ,więc zrobię jeszcze inne z Zoistem,tylko muszę zamówić sznurek bo mi się skończył
i w moim ulubionym sklepie też go nie ma :(

 Zrobiłam również zwykłe bransoletki na gumce z Zoistem i szmaragdowym hemetytem
 są delikatne,można je nosić pojedynczo
 lub wszystkie razem,co oczywiści preferuję bardziej ,
bo generalnie lubię szerokie bransoletki.
Pozdrawiam Was najmilej

A teraz idę odwiedzić Wasze blogi ,bo dawno minie tu nie było.



Buziaki zostawiam😘😘😘

Komentarze

  1. Mnie również przydałby się taki kamień, jest bajeczny. <3 Bardzo podoba mi się wszystko, co wykonałaś. Kamień ten wygląda nieziemsko w Twoich pracach. Pojęcia nie mam jak Ty to robisz. Przyglądałam się bransoletce i kolczykom i zastanawiałam się, jak Ty to wszystko robisz, pleciesz, czy co tam się z tym wszystkim poczynia. hehe Zachwycające jest wszystko, kolorki bajeczne, kojarzą się z magią, no nie. ? :)

    Przesyłam serdeczne pozdrowienia. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna bransoletka Gosiu i piękne kolczyki! pozdrawiam cieplutko i życzę udanego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgoniu, nie znałam do tej pory tego kamienia. jest niezwykły. Wspaniale wygląda w Twoich biżutkach - masz złote ręce.
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz taki kamień widzę :) robisz przepiękne biżuty :) pozdrawiam majowo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosiu!
    Nie znałam nazwy tego kamienia. Jego kolor jest przepiękny. A skoro przynosi szczęście to i moc jego jest niezwykła. Bransoletka jest prześliczna. Hmm, Ty zawsze wszystko wykonujesz perfekcyjnie i prezentuje się wspaniale.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. WOW !!!!! Wyszło cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne sa uwielbiam zielony piekne kamienie

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie Twoje bransolety są śliczne Gosiu, ale moja ulubiona to ta brązowa z sutaszu- pamiętasz. Jest śliczna i mogę ją sama ubrać, bo nie ma zapięcia:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. W te wszystkie rzekomo cudowne właściwości niewierzę, ale kamień (i bransoletki!) prezentuje się baaaardzo dekoracyjnie i nie dziwię się że Cię urzekł.
    W kwestii użytkowej chyba by do mnie bardziej rpzemawialy te pojedyncze bransoletki, ale wzór na tej szerokie układa się bardzo pieknie. A kolczyki też są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny komplet Małgosiu. Interesujący minerał i tak ładnie wplotłaś go w sznureczki. Bardzo ładna całość!
    We właściwości różnych minerałów wierzę, Bo to jest takie romantyczne i tajemnicze:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Małgosiu jak zwykle piękne prace:)
    Jeżeli tylko masz taką chęć to my przyjmiemy każdą pracę z ogromną wdzięcznością- tylko od razu proszę o podanie ceny, ja mam z tym ogromny problem, a nie chce te nikogo urazić:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. To piękny kamień Małgosiu i do tego zaczarowany :) Bardzo mi się Twoja bransoletka podoba, czerń pięknie podkreśla odcienie zieleni. Kolczyki też są urocze, pasują do "masywnej" bransoletki.
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna magiczna zieleń :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochani ,bardzo Wam dziękuję za wszystkie przesympatyczne komentarze,za to że zaglądacie do mnie,że jesteście częścią mojego kolorowego świata.
    Buziaki Wam ślę :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))