Ha,ha ha skrzaty dwa

Witajcie Kochani ,wiem że jak święta tuż tuż,
to nas jest w blogowym świecie mniej i mniej.
Dziękuję Wam pięknie za komentarze w ostatnim moim poście,
dodają mi skrzydeł do działania.
Ekipa mojego Mikołaja siedzi gotowa do działania
Tak jak już pisałam szycie skrzatów pochłonęło mnie ,każdy skrzat jest w całości uszyty ręcznie.

Drugim w kolejności był zielony skrzat,lubię kolor zielony.
Skrzat już był bardziej przemyślany,miały być druciki w rączkach,ale zapomniało mi się ,a jak już sobie przypomniałam to ręce były przyszyte,cóż nie chciało mi się pruć.



Trochę zbliżeń,czyli nos uszyty z kawałka pończochy i wypchany włókniną,

 buciki zrobione z glinki ,pomalowane i dodałam odrobinę zielonego brokatu.
 Rączki

 A tu widok Skrzata po Mikołajkach,cóż napracował się biedaczek :)

 Teraz kolej na mojego ostatniego w tym roku skrzata,ala zapewniam temat powróci jeszcze ,
bo to wciągające zajęcie,czasochłonne ,ale dające radość z tworzenia.
Ostatni skrzat w kolorze czerwonym,bo takie chyba są najbardziej oczekiwane.

 I oczywiście szczegóły,tym razem rączki mają druciki więc uniesione się trzymają.

 Nos tradycyjnie z kawałeczka pończochy wypchanej wypełnieniem.
Broda to rozczesana wełna owcza.
 Buciki tradycyjnie z glinki pomalowanej.
 spodenki uszyłam by coś zmienić,są wiązane na sznureczek,
więc jak się zakurzą to będzie można je wyprać.



Ten skrzat wyszedł najgrubszy i największy ,oczywiście wszystko ręcznie uszyte.

Pozdrawiam Was kochani bardzo serdecznie
  i do następnego napisania.
Niech święta Bożego Narodzenia będą dla Was wspaniałym przeżyciem.



Komentarze

  1. Śliczne skrzaty.Zielony ma chyba ubranko z aksamitu.Czerwony grubiutki, wesolutki, dobrze mu się powodzi.Oj, widzę,że pracy kosztowały sporo,ale efekt znakomity.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izuniu,tak Zielony ma ubranko z aksamitu,trochę nad nimi posiedziałam,ale z efektu końcowego jestem zadowolona,myślę jeszcze o damskiej wersji do pary,ale chyba nie w tym roku,trochę niedomagam ,mam zespół bolesnego barku ,wczoraj poznałam diagnozę,muszę przystopować :)
      Serdeczności ślę.

      Usuń
  2. O raju, te Twoje skrzaty sa niesamowite, co jeden to ładniejszy i wszystko takie dporacowane. Te buciki to mistrzostwo a ubranko - krótkie spodenki- czad!!!! Brawo Ty !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pięknie Agnieszko,jak mi miło czytać Twoje słowa :)
      Świątecznie przytulam :*

      Usuń
  3. Genialne skrzaty. <3 Kochana, Ty to masz talent i serce pełne pasji, to widać. <3 Cudownie wykonujesz swoje skrzaty, dla mnie są super bombastyczne. Śmieszne to foto z wymęczonym po Mikołajkach skrzacie. :D

    Pozdrawiam i życzę wspaniałych świąt, niech magia je przepełnia, niech miłość otula serca, a uśmiech rozjaśnia każdy mrok. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje serdecznie Agnieszko:)
      Dla Ciebie również życzę najpiękniejszych świąt ,z bliskimi ,z radością w sercach i nadzieją że Dzieciątka blask opromieni Was wszystkich,przynosząc ukojenie i wewnętrzny spokój.
      Przytulam mocno Agnieszko :*

      Usuń
  4. Bardzo fajne skrzaty i wyobrażam sobie ile radosci dało Ci ich szycie :). Te saboty są świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgoniu, ale przeurocze te skrzaciki i każdy z charakterem. A ten zapracowany chyba się czymś uraczył, bo dostrzegam obok niego buteleczkę:)
    Serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :D o tak zmęczył się biedaczek,tak gonił z tymi paczkami bez wytchnienia,a łyknął tylko naparsteczek,tak dla kurażu :D
      Buziaki ślę Gosieńko :) :*

      Usuń
  6. No zakochałam się w tym zielonym :))) Twoje skrzaty Małgosiu są cudne - zabawne, pomysłowe i pięknie wykonane. Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A cieszę się bardzo Ewuniu,że wzbudził takie emocje :)
      Dziękuje serdecznie za Twoje myśli.
      Przytulam mocno :)

      Usuń
  7. Śliczne skrzaty! Oba bardzo mi się podobają.
    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne skrzaty stworzyłaś. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie Kingo :)
      Pozdrawiam świątecznie :*

      Usuń
  10. Wszystkiego najlepszego dla Was Małgosiu, a szczególnie dla Adasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko dziękuję w moim i Adasia imieniu.
      Tobie również życzę błogosławieństwa Bożego w każdym dniu :) :*

      Usuń
  11. Co skrzat to nowy pomysł! Ale wszystkie są urocze i ten zielony i czerwone. Piękne są. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Ewuniu,coś zaświta,coś chce się poprawić,ulepszyć,tak chyba jest na początku,
      ale w moim przypadku chyba tak będzie zawsze,taka natura :)
      Ewuniu dziękuję serdecznie i najpiękniejszych świąt życzę :)

      Usuń
  12. Ale super skrzaty dwa! Małgosiu u Ciebie zawsze coś ciekawego można zobaczyć i zachęcić się:)
    Te skrzaty nie tylko pod świąteczną choinką mogą odpoczywać. Myślę, że lato także będzie dla nich przyjaznym czasem!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Małgoniu zachwycam się i podziwiam te Twoje skrzaty- ile przy nich pracy wiem doskonale, a jak jeszcze pomyśle, ze to ręczna robota to mój podziw wzrasta:)
    Cudne wszystkie bez wyjątku:)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za kolejne przedmioty, które ofiarowałaś dla Lili.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocze skrzaty ! Radosnego świętowania, kolejnych pięknych pomysłów i czasu na ich realizację w nowym 2019 roku :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawiony komentarz :D
Miłych chwil w życiu życzę :)))