Koniec roku, więc staram się uzupełnić moje posty,
mam jeszcze sporo prac, które leżą i czekają na swoje zaistnienie.
Pod koniec listopada powstały lampiony,czy organizery np.na długopisy,czy na cokolwiek.
Użyłam szklaneczek z grubego szkła,powertex,aniołki gipsowe,kamyczki
i kuleczki, i co mi tam jeszcze w ręce wpadło.
Będzie sporo zdjęć :)
z efektem kamienia w szarościach
miseczka była drewniana teraz pasuje do lampionu
drugi złoto -niebiesko -kamienny,z brokatowymi akcentami
trzeci jasnoszary
i ciemnoszary
Oczywiście gotowe metalowe latarenki ,w nich zrobiłam świąteczny stroik z aniołkiem.,
Tą podarowałam mojej drugiej mamie,bo bardzo jej się podobała,sobie zostawiałam większą :D
W zeszłym roku kupiłam w pepko jedną ,a jak w tym roku zobaczyłam większą nie mogłam się oprzeć pokusie i znowu kupiłam.
Tylko w tym roku miałam już na nie gotowy pomysł.
Jak znam siebie będzie stała cały rok,bardzo lubię taki klimacik.
lampki w środku są ledowe i na baterię,więc świeci się non-stop, aż do wyczerpania baterii.
Kochani bardzo dziękuję Wam za Świąteczne życzenia zarówno składane tu na blogu,jak i drogą mailową i tradycyjną.Wiem, że niektóre karteczki są jeszcze w podróży,
u mnie ciężko jest z doręczaniem ,nikt nie chce na tym terenie pracować.
Jeszcze przed świętami dotarła do mnie przepiękne karteczka
od Ewy Jurewicz
dziękuję Ewuniu,karteczka jest niesamowita
A skoro piszę jeszcze w świątecznym klimacie ,to pochwalę się cudowna poduszką ,
jaką dostałam od mojej mamci kochanej,to czwarta do kolekcji,
każda z innym motywem,każda przepiękna,
każda wykonana przez moją mamę.
mam jeszcze sporo prac, które leżą i czekają na swoje zaistnienie.
Pod koniec listopada powstały lampiony,czy organizery np.na długopisy,czy na cokolwiek.
Użyłam szklaneczek z grubego szkła,powertex,aniołki gipsowe,kamyczki
i kuleczki, i co mi tam jeszcze w ręce wpadło.
Będzie sporo zdjęć :)
z efektem kamienia w szarościach
miseczka była drewniana teraz pasuje do lampionu
drugi złoto -niebiesko -kamienny,z brokatowymi akcentami
trzeci jasnoszary
i ciemnoszary
A na świątecznym stole pojawiły się latarenki
Tą podarowałam mojej drugiej mamie,bo bardzo jej się podobała,sobie zostawiałam większą :D
W zeszłym roku kupiłam w pepko jedną ,a jak w tym roku zobaczyłam większą nie mogłam się oprzeć pokusie i znowu kupiłam.
Tylko w tym roku miałam już na nie gotowy pomysł.
Jak znam siebie będzie stała cały rok,bardzo lubię taki klimacik.
lampki w środku są ledowe i na baterię,więc świeci się non-stop, aż do wyczerpania baterii.
u mnie ciężko jest z doręczaniem ,nikt nie chce na tym terenie pracować.
Jeszcze przed świętami dotarła do mnie przepiękne karteczka
od Ewy Jurewicz
dziękuję Ewuniu,karteczka jest niesamowita
A skoro piszę jeszcze w świątecznym klimacie ,to pochwalę się cudowna poduszką ,
jaką dostałam od mojej mamci kochanej,to czwarta do kolekcji,
każda z innym motywem,każda przepiękna,
każda wykonana przez moją mamę.
Ponieważ zaraz Nowy Rok nas przywita
To pragnę Wam złożyć życzenia.
Niech w Nowym Roku nigdy nie zabraknie Wam ciepła, miłości oraz bliskości drugiej osoby.
Tylko dzięki nim życie ma sens.
Przepraszam za ten chaos na koniec roku :)
Ściskam Was mocno.
Ściskam Was mocno.
Świeczniki są śliczne ale urzekły mnie te latarenki, skradnę Ci pomysł Małgoniu choć dopiero na kolejne Święta :))) Cieszę się, że karteczka dotarła na czas.
OdpowiedzUsuńTobie również życzę, aby ten nowy rok przyniósł same pozytywne zmiany i radosne chwile - że o zdrówku już nie wspomnę :)))
Mocno Cię ściskam!
Ja też jestem oczarowana latarenkami :). Lampiony cudne, ale trudne do wykonania, a latarenkę można sobie łatwo udekorować według Twojego pomysłu i stworzyć uroczy klimat!
OdpowiedzUsuńMałgosiu wszystkiego dobrego w Nowym Roku - piękne rzeczy tworzysz - pozdrawiam kochana serdecznie
OdpowiedzUsuńMałgosiu,
OdpowiedzUsuńświecznik przepiękne, laterenki też.
Wiem, jak jak bardzo ucieszył Cię prezent od Ukochanej Mamy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ale Ci to pięknie wyszło, jestem pod ogromnym wrażeniem! ♥ Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńMałgoniu, cudowne lampiony i latarenki, jak pięknie wygląda płomyk zamknięty w takich małych dziełach sztuki i jaki niepowtarzalny klimat ze sobą niosą.
OdpowiedzUsuńCudny prezent dostałaś od Mamy.
Ściskam.
Świeczniki klimatyczne, a pomysł latarenek też mam ochotę podkraść. Wyobrażam sobie ile serca jest w tych poduchach...
OdpowiedzUsuńŚwieczniki śliczne. Latarenki świetne- widać nie tylko ja pomyślałam,że wykorzystam tą inspirację w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńDo siego roku!
Pomysłowe, piękne i gustowne. Gosiu, niech każdy dzień nadchodzącego roku będzie błogosławiony...
OdpowiedzUsuńPodziwiam Małgosiu Twoje pomysły. Piękne przedmioty tworzysz, oryginalnie ozdabiasz.
OdpowiedzUsuńP.S Dziękuję za piękną kartkę i życzenia. Dzisiaj otworzyłam skrzynkę a tu taka niespodzianka. Cieszą serce życzenia a oko piękna kartka. Serdecznie pozdrawiam.
Kochana Małgosiu!
OdpowiedzUsuńNiech każdy dzień nadchodzącego roku przyniesie Ci dużo zdrowia, ogrom szczęścia i wszystkiego, co dla Ciebie najlepsze.
Małgosiu, śliczne świeczniki i te lampiony. Dobrze wykorzystane i przyozdobione prace:) Poduszki mamy zachwycające!
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia, te na blogu i te przysłane pocztą:) Ja również posyłam serdeczności na NOWY RO i życzę pomyślności i spokoju ducha.
Same wspaniałości. Świeczniki i latarenki w niepowtarzalnym klimacie. Laterenki i u mnie stały by całym rokiem :).
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
UsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńPrzytulam Was do serducha i dziękuję za przemiłe komentarze❤😙🤗
OdpowiedzUsuńŚwietne są te swieczniki, bardzo nietypowe, ale urocze, poduszka od Mamy cudowna, bardzo pracochłonne.
OdpowiedzUsuń