W poprzednim poście zagościła niespodzianka dla Was.
Mam jednak wrażenie, że nie bardzo przypadła Wam do gustu.
Pomysł na tego typu bransoletkę zaistniał w zeszłym roku TU ,
ale jak to bywa od projektu,do realizacji droga daleka.
Nie wiem czy szarości Wam się podobają,może przekonacie się do tego kompleciku.
Bransoletka :szary gruby filc,czarny fasetowany kaboszon,kulki obsydianu śnieżnego,
sutasz srebrny,sznurek srebrny skręcany,nakładki bali,końcówki meksykańskie,posrebrzany karabińczyk,łańcuszek z kółeczek w kolorze srebrnym,zakończony koniczynką na szczęście.
Podszyta cienkim szarym filcem.
Do bransoletki powstały kolczyki,zawieszone na antyalergicznych biglach.
Przypominam że ten komplet jest do zgarnięcia szczegóły TU
widzę, że macie problem z zagadką,to może w innym ujęciu :)
chcę Was zapewnić, że odpowiedzi na postawione pytanie, nie będą miały wpływu na losowanie,
to tylko taka forma zabawy,zagadkę rozwiążę w poście pierwszego czerwca.
Życzę słonka i kreatywnych pomysłów:)))
Mam jednak wrażenie, że nie bardzo przypadła Wam do gustu.
Pomysł na tego typu bransoletkę zaistniał w zeszłym roku TU ,
ale jak to bywa od projektu,do realizacji droga daleka.
Nie wiem czy szarości Wam się podobają,może przekonacie się do tego kompleciku.
Bransoletka :szary gruby filc,czarny fasetowany kaboszon,kulki obsydianu śnieżnego,
sutasz srebrny,sznurek srebrny skręcany,nakładki bali,końcówki meksykańskie,posrebrzany karabińczyk,łańcuszek z kółeczek w kolorze srebrnym,zakończony koniczynką na szczęście.
Podszyta cienkim szarym filcem.
Do bransoletki powstały kolczyki,zawieszone na antyalergicznych biglach.
Przypominam że ten komplet jest do zgarnięcia szczegóły TU
widzę, że macie problem z zagadką,to może w innym ujęciu :)
chcę Was zapewnić, że odpowiedzi na postawione pytanie, nie będą miały wpływu na losowanie,
to tylko taka forma zabawy,zagadkę rozwiążę w poście pierwszego czerwca.
ja zawsze uwielbiałam kolor szary w swej garderobie Małgosiu - i wszystko było zawsze w tej tonacji - ale w miarę wieku mało że kochałąm ecru i pastele od dziecka - to sobie teraz te dwa kolory kocham - nie neguję innych ale mnie męczą - kocham tylko przyrodę w kolorach żyeych - przepraszam że nie biorę idziału w twych candy - mam piękne prezenty od ciebie które bardzo cenię - więc ustępuję miejsca innym dziewczynom - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje:) Wyobrażam sobie jak niesamowicie musi wyglądać w rzeczywistości:)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka, piękna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńCudowna biżuteria.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)*